Więcej o programie "Damy i wieśniaczki" przeczytasz na portalu Gazeta.pl
Monika wzięła udział w popularnym programie "Damy i wieśniaczki" emitowanym na antenie TTV. Na kilka dni zamieniła się życiem z żyjącą w wielkim mieście Kornelią. Jak kobiety odnalazły się w nowej rzeczywistości, mogliśmy obserwować 27 grudnia, kiedy to premierę miał odcinek z ich udziałem. Niestety, tuż przed świętami rodzinę "wieśniaczki" dotknęła ogromna tragedia.
W domu zamieszkiwanym przez Monikę i jej trzech synów doszło do pożaru. Kobieta zauważyła ogień o poranku 19 grudnia 2021 roku. Bohaterka "Dam i wieśniaczek" zareagowała błyskawicznie - sprawnie wyprowadziła dzieci z domu. Niedługo potem na miejsce pożaru przyjechała też straż. Niestety, chociaż służby zdołały ugasić ogień, to budynek nie nadaje się już do użytku.
Pożar udało się ugasić, ale niestety ogień strawił poddasze, część gospodarczą budynku oraz dach, również nad częścią mieszkalną. Woda, której użyto do gaszenia ognia, zalała częściowo ściany, a swąd spalenizny wciąż czuć w całym domu - czytamy na portalu tarnow.naszemiasto.pl
Natychmiast zbiórkę na portalu crowdfundingowym zorganizowali przyjaciele Moniki. O pomoc zaapelowała również stacja TTV, która pod koniec odcinka z udziałem mieszkanki Łękawicy zachęcała widzów do wsparcia rodziny.
Zbiórkę na rzecz Moniki i jej synów poszkodowanych w pożarze znajdziecie pod niniejszym linkiem: https://zrzutka.pl/m27au7