Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
W sobotę 6 listopada 2021 zakończyły się Nokauty 12. edycji "The Voice of Poland". To ważny etap programu, bo stąd uczestnicy wędrują już prosto do odcinków na żywo. Trenerzy podejmowali niełatwe decyzje - każdy z nich ze swojej drużyny musiał wyrzucić aż trzech wokalistów. Grupa debiutującej w programie Sylwii Grzeszczak okazała się niezwykle mocna, a trenerka zdecydowała, że do kolejnego etapu nie przejdzie jedna z faworytek widzów, Małgorzata Chruściel.
Fani "The Voice of Poland" nie kryli oburzenia, a na Sylwię Grzeszczak, która już wcześniej nie była oceniana w roli trenerki najlepiej, posypały się gromy. Pod postem ogłaszającym skład uczestników do odcinków na żywo na fanpage'u programu większość osób zostawiło wkurzoną reakcję, a niedowierzanie w kwestii wyrzucenia z programu Gosi Chruściel licznie pojawiło się także w komentarzach.
Po sobotnim odcinku "Voice'a" w mediach pojawiły się też spekulacje, że Chruściel ma żal do trenerki i również nie jest zadowolona z jej decyzji. Gosia postanowiła rozprawić się z plotkami i zabrała głos poprzez InstaStories.
Jak coś, to nie mam żalu do Sylwii. W drużynie zostały osoby, które Sylwia chciała mieć w odcinkach live i tyle. Kibicuję im, bo to super zdolni ludzie, którzy na to zasłużyli - napisała jasno Chruściel.
Uczestniczka programu wyraziła także bardzo dużą wdzięczność wobec fanów programu, którzy ją wspierali i docenili jej talent. W osobnym poście na Instagramie napisała również, że swój udział w programie uważa za duży sukces, a przed nią kolejne plany i dalszy muzyczny rozwój.
Mimo zapewnień Chruściel, że odpadnięcia z programu nie traktuje jako porażki, fani uczestniczki nadal nie mogą pogodzić się z decyzją Grzeszczak. Pod postem Gosi cały czas można znaleźć komentarze widzów odnoszące się do tej sytuacji.
Ja nie rozumiem. Jesteś super.
Zdecydowanie była pani najlepsza w programie. Głos wspaniały!
Jak dla mnie najlepszy głos z drużyny. Nieporozumienie z wywaleniem cię z programu - czytamy.
Fani wokalistki będą mieli jednak jeszcze sporo okazji, aby usłyszeć jej głos. Chruściel zapowiedziała występy w spektaklu "Pretty Woman" w Teatrze Muzycznym w Łodzi, koncerty ze Studiem Accantus, a oprócz tego wyjawiła, że pracuje nad autorską muzyką.