Więcej o "Top Model" i innych programach rozrywkowych znajdziesz na Gazeta.pl
Olga Król była jedną z najbardziej charakterystycznych uczestniczek "Top Model". Popularność w sieci zyskała dzięki kontrowersyjnej metamorfozie, której została poddana w programie. Widzowie nie oglądają już jej na antenie TVN, ponieważ odpadła z show, ale mimo to korzysta ze sławy i aspiruje do roli influencerki. Teraz postanowiła skorzystać z dobrodziejstw medycyny estetycznej. Wcześniej zapowiedziała, że zamierza powiększyć usta. Jak powiedziała, tak zrobiła.
Olga Król nagrała InstaStories, podczas którego opowiedziała o swoich wrażeniach po powiększeniu ust tuż po powrocie z kliniki. Rozczarowały ją wiadomości od fanów, którzy nie zachwycali się efektem.
Już dostałam masę wiadomości, że te usta zrobiłam za duże. Nie, moi drodzy, one nie są za duże, one są jeszcze opuchnięte. Opuchlizna będzie się utrzymywać jeszcze przez kilka dni, więc to daje większy efekt. Ale zobaczycie, jak piękne usta będę miała po wygojeniu się. Także spokojnie, wszystko jest pod kontrolą - powiedziała na nagraniu.
Wspomniała także, że wcześniej bardzo bała się bólu związanego z zabiegiem. Jednak przyznała, że niepotrzebnie sugerowała się głosami innych kobiet. Niektóre relacje były przerażające. Na szczęście okazało się, że powiększanie ust to igraszka.
Spotkałam się z opiniami, że zabieg jest strasznie bolesny i nie do wytrzymania. Niektóre dziewczyny mówiły, że jak drugi poród. Nic podobnego moi drodzy. Wcale tak nie było, znieczulenie zrobiło robotę - dodała modelka.
"Top Model" można oglądać w każdą środę o 21:30 w TVN i na Playerze.