"Dom z papieru". Profesor ma ważną wiadomość dla fanów serialu. Ale tylko tych największych

"Dom z papieru" powoli się kończy. Ale kończy się z przytupem. Netflix nie byłby Netfliksem, gdyby finału swojego największego hitu nie zapowiedział imponującą akcją promocyjną.

Za nami cztery i pół sezonu uwielbianego przez widzów "Domu z papieru". 3 września na Netflix trafiło pięć odcinków finału, a premiera drugiej połowy zaplanowana została na 3 grudnia. Zanim jednak fani będą mieli okazję je zobaczyć, dostali szansę wzięcia udziału w grze, którą przygotował dla nich sam Profesor. Stawka jest wysoka, a nagrodzeni zostaną wyłącznie najlepsi z najlepszych.

Zobacz wideo Jak aktorzy "Domu z papieru" postrzegają wpływ serialu?

"Dom z papieru". Netflix promuje finałowy sezon. Na czym polega akcja "Największy fan"?

Finał "Domu z papieru" to najlepszy moment, aby podsumować cały serial. To też dobra okazja, aby sprawdzić, czy fani produkcji są faktycznie tak jej oddani, jak sami twierdzą. W ramach promocji drugiej połowy finałowego sezonu Netflix stworzył specjalną stronę www.najwiekszyfan.pl, w której znajdziemy zadania od samego Profesora.

To wiadomość do tych, którzy wiedzą, co kryje ta maska. Którzy nas wspierają i traktują jak rodzinę - mówi w swoim komunikacie przywódca ekipy.

Pierwszy etap to 20 zamkniętych pytań, na które trzeba jak najszybciej udzielić odpowiedzi, a także pytania otwarte. 

 

100 osób, które najlepiej poradzą sobie z pytaniami, otrzyma kolejne zadanie - nagranie wideo, które ma przekonać Profesora, że to właśnie one zasługują na tytuł Największego Fana. Tutaj robi się znacznie trudniej, bo spośród nich jedynie szóstka dostanie zaproszenie do ostatniego etapu - Akademii Profesora, gdzie zostaną poddani ostatecznej próbie. Zmagania finalistów 24 listopada będzie można śledzić na żywo na youtube'owym kanale Netflix Polska. Główna wygrana jest niebagatelna, bo oprócz tytułu Największego Fana można zdobyć także kilogramową sztabkę złota.

 

To już kolejny raz, gdy Netflix decyduje się na nieszablonową promocję swoich produkcji. Dotychczas mieliśmy okazję m.in. obejrzeć Magdę Gessler promującą serial "Orange Is the New Black" czy też Macieja Trojanowskiego, prowadzącego kultowego programu "Nie do wiary", który opowiadał o wydarzeniach przedstawionych w "Stranger Things".

Więcej o:
Copyright © Agora SA