Adam Niedźwiedź był uczestnikiem szóstej edycji programu "Top Model". W reality-show zajął siódme miejsce, jednak i tak zdążył na swoim Instagramie zgromadzić spore grono fanów. Oprócz modelingu Adam walczy w MMA i brazylijskim jiu-juitsu. Walki w oktagonie przyczyniły się do tego, że rok temu musiał przejść poważną operację oczodołu. Niestety, musiał ją powtórzyć.
Niestety sporty, a szczególnie sporty walki, mogą dać się we znaki zdrowiu. Przekonał się o tym Adam, który przez rok walczył o wzrok. Choć przeszedł już jeden zabieg uszkodzonego oczodołu, okazało się, że musi go powtórzyć. Teraz dochodzi do siebie po drugiej, równie niebezpiecznej operacji.
Kolejny zabieg za mną, tym razem jestem w dobrych rękach i liczę, że to koniec problemów z moim okiem. Przez ostatni rok ciągle źle mnie diagnozowano, leczono antybiotykami i czasami wręcz wmawiano, że tak wygląda leczenie pooperacyjne złamanego oczodołu - czytamy na Instagramie modela.
Następnie dodał, że przez zakażenie gronkowcem leczenie bardzo go zmęczyło. Musiał przyjmować wiele leków.
Także wraz z poprzednią operacją w gratisie mniej więcej co kwartał dostawałem gronkowca, moje oko wyglądało paskudnie, aby zbić objawy i nie pogarszać stanu potrzebne były końskie dawki antybiotyków. Z dniem dzisiejszym mam nadzieję, że ten rozdział mam za sobą. Wierzę, że po tym zabiegu wszystko wróci do normy, ja zbuduje formę życia a rok 2021 będzie należał do mnie. Dzięki za wsparcie ! - dodał.
Post skomentowało wielu przyjaciół Adama, którzy życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia. Wśród nich są także uczestnicy "Top Model", a nawet jeden z jurorów programu - Dawid Woliński.
Good luck - napisał Woliński.
Trzymaj się - dodała Daria Zhalina.
My także się dołączamy i życzmy wiele zdrowia!