Choć początkowo może i lekko wiało nudą, to wiele wskazuje na to, że "Big Brother" się rozkręca. Powodem jest oczywiście romans. Igor oraz nowa uczestniczka, Angelika, dogadują się świetnie, a niedawno Wielki Brat zorganizował specjalnie dla nich nawet randkę. Mają wspólne tematy, spędzają ze sobą najwięcej czasu. Czy między nimi narodzi się coś więcej niż tylko przyjaźń? Być może tak się stanie, ale widzowie już teraz wiedzą, że gdy tylko Igor po wyjściu z domu zobaczy odcinki programu, dozna szoku. Wyjaśniamy, dlaczego.
Gdy na Instagramie programu "Big Brother" pojawiło się wspólne zdjęcie Igora i Angeliki z wymownym podpisem "randka", w komentarzach zawrzało. I mimo że część widzów zgodnie uważa, że rzeczywiście do siebie pasują, to druga część wytyka dziewczynie fałsz.
Ciekawe, jakie zdanie będzie miał Igor o Angelice, jak obejrzy nagranie z sekretnego pokoju, bo teraz to ona gra taką cudowną osobę, którą absolutnie nie jest - napisał jeden z internautów.
Co istotne, Angelika nigdy nie pokusiła się o negatywny komentarz w stosunku do Igora, ale co do innych mieszkańców zdecydowanie tak. I działo się to, gdy jeszcze wraz z Jakubem przebywała w tajnym pokoju. Wówczas była w stanie obrazić każdego, a gdy tylko dołączyła do pozostałych uczestników, chciała stać się ich najbliższą przyjaciółką.
Angelika budzi więc sporo kontrowersji, choć w programie jest stosunkowo krótko. Czy natomiast między nią, a Igorem pojawi się większe uczucie? Na taką ocenę jest chyba jeszcze zbyt wcześnie, ale kto wie, kto wie...
DH