Maciej Pela jako pierwszy udzielił wywiadu w ramach nowego podcastu Plotka - "Galaktyka Plotek". W rozmowie z naszym dziennikarzem Marcinem Wolniakiem tancerz poruszył tematy związane m.in. z rozstaniem z Agnieszką Kaczorowską. Przypomnijmy, że 17 listopada para oficjalnie się rozwiodła. Pela opowiedział nam, co okazało się dla niego trudniejsze w związku z zakończeniem małżeństwa.
Maciej Pela musiał chwilę zastanowić się nad odpowiedzią na pytanie. Po chwili wyjawił jednak, że najtrudniejszy aspekt był związany z dalszym wychowywaniem córek pary. - Chyba pogodzenie się z tym, że nie będę już ojcem na sto procent. To oczywiście było bardzo złudne, ponieważ dalej jestem ojcem na sto procent pomimo opieki naprzemiennej i wykorzystuję maksymalnie czas, który mam dany do tego, aby spędzać go z córkami - opowiedział w podcaście tancerz. Przyznał też, że patrzył na to nieco inaczej jeszcze rok czy pół roku wcześniej. - Nie byłem sobie w stanie powiedzieć, że jeżeli ja będę miał opiekę naprzemienną, to będę ojcem na sto procent. Wtedy myślałem o sobie, że będę ojcem wybrakowanym, niedostatecznie dobrym, niepełnym i tak dalej. To była najtrudniejsza rzecz w tym wszystkim tak z perspektywy czasu - wyznał dalej Pela.
Tancerz podkreślił również, że obecnie nie ma sobie nic do zarzucenia. - Były rzeczy, które bardziej bolały, które wywoływały większe emocje i obniżały moją stabilność, ale z perspektywy czasu najtrudniejsze było pogodzenie się z tym, że będzie inaczej. Chciałem inaczej, ale będzie inaczej i zaakceptowanie faktu, że jestem naprawdę wystarczający w tej opiece naprzemiennej, że robię maks i nie mam prawa absolutnie ani powodów, aby sobie cokolwiek zarzucać - podsumował nasz rozmówca.
W rozmowie z Pelą dziennikarz Plotka dopytał go również, czy miał okazję oglądać poczynania byłej żony i jej nowego partnera Marcina Rogacewicza w "Tańcu z gwiazdami". Tancerz ujawnił, że nie miał na to czasu. - Co drugą niedzielę mam córki pod opieką, a jak nie mam, no to jestem albo w pracy, albo na siłowni. Mój dzień jest dosyć mocno napięty. Poza tym to nie jest taniec, z którym ja się wychowałem - skomentował Pela. W sieci zdarzyło mu się jednak widzieć treści związane z występami Kaczorowskiej. - Algorytm podrzuca roleczki, nie roleczki. (...) No i okej, no i podrzuca. Czasami się coś wyświetli jak scrolluję, a czasem nie. Wyświetla się i idę dalej - opowiedział nam tancerz.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pela po raz pierwszy mówi tak o Kaczorowskiej i Rogacewiczu. Ocenił ich czułości w "Tańcu z gwiazdami"
Kaczorowska oficjalnie odchodzi z "Tańca z gwiazdami". Opublikowała mocny wpis
Pazurowie mają luksusowy dom na Wilanowie. Tak wielkiego narożnika jeszcze nie widzieliście
Przemysław Babiarz w żałobie. Nie żyje jego żona
Szokujące sceny w "Kuchennych rewolucjach". Gessler nagle runęła na podłogę
Szokujące kulisy rozstania Zillmann z dziewczyną. "Przyłapała je na treningu, gdy weszła niespodziewanie"
Tylko nam Dawid Woliński wyjawił, co sądzi o zwycięzcy "Top Model". Wróży mu karierę?
Joanna Krupa wyjawiła prawdę o relacji z Dominikiem Tarczyńskim. Tak go nazwała
Córka Peli miała mieć koszmary po wizycie na planie "Komisarza Alexa". "Miały w rękach repliki broni"