• Link został skopiowany
Tylko u nas

Rozenek na Sri Lance, a Majdan przejmuje stery w domu. "Martwi się..."

Małgorzata Rozenek-Majdan wyjechała na Sri Lankę, by poprowadzić reality show, a jej mąż - Radosław - przejął domowe obowiązki. W rozmowie z Plotkiem zdradził, jak organizują codzienność.
Małgorzata Rozenek-Majdan, Radosław Majdan
instagram.com/m_rozenek, instagram.com/r_majdan

Małgorzata Rozenek-Majdan ogłosiła, że została nową prowadzącą kontrowersyjnego programu "Królowa przetrwania", który tym razem realizowany jest na Sri Lance. Emocji z pewnością nie zabraknie - już teraz wiadomo, że udział w nowym sezonie bierze aż 13 uczestniczek. - Nie wybrałam się na Sri Lankę prywatnie. (...) Będę miała ogromną radość poprowadzić ten sezon - mówiła wyraźnie podekscytowana. Choć zdjęcia do najnowszego sezonu dopiero się rozpoczęły, postanowiliśmy skontaktować się z Radosławem Majdanem, mężem prezenterki. Jak znoszą rozłąkę?

Zobacz wideo Stasiak z Papa D miał włosy rzadkie jak Majdan. Zdecydował się na radykalną zmianę. "To jest zdziadziałe"

Małgorzata Rozenek-Majdan na Sri Lance, tymczasem w domu... Stery przejął Radosław Majdan. Tak znosi rozłąkę

17 września skontaktowaliśmy się z mężem Małgorzaty Rozenek-Majdan, która aktualnie przebywa na Sri Lance. Jak Radosław Majdan radzi sobie z rozłąką i co dzieje się w ich domu, gdy Małgorzata jest tysiące kilometrów dalej? - Generalnie teraz jest troszkę więcej obowiązków, bo dzielimy się nimi, np. jeśli chodzi o wyprowadzanie psów, czy opiekę nad Heniem. Starsi synowie są już bardziej samodzielni. Stasiek studiuje w Paryżu, Tadek ma już 15 lat, więc też pomaga. Dzielimy" się przygotowywaniem posiłków, ale mamy też kogoś do pomocy. To nie jest coś, co nas przerasta - przyznał ze spokojem Majdan. 

W tej samej rozmowie były piłkarz został zapytany także o to, czy Małgorzata dopytuje o to, co się dzieje w domu. Okazuje się, że małżeństwo ma ze sobą stały kontakt. - Oczywiście martwi się, czy dajemy radę, ale wtedy ją uspokajam, że wszystko jest okej. Małgosia dzwoni codziennie - kiedy Henio wstaje, i wieczorem, kiedy kładzie się spać. Mamy taki swój rytuał. Jeśli tylko może, to dzwoni również w ciągu dnia - odpowiedział Plotkowi. Jak można się domyślić, najbardziej rozłąkę odczuwa  najmłodszy członek rodziny, czyli właśnie Henio. - Zawsze najmłodszym, a Henio ma pięć lat, trzeba najwięcej tłumaczyć, bo nie wszystko są w stanie zrozumieć. Henio oczywiście tęskni, pyta o mamę. Ale jest bardzo inteligentny. Wie, że mama pracuje. Stara się to rozumieć. Poza tym mamy swój rytm dnia, gdy odbierałem go dziś ze szkoły, to opowiadałem mu o mamie, rozmawialiśmy też z nią i bardzo się z tego powodu ucieszył - tłumaczył Majdan.

Małgorzata Rozenek-Majdan w długiej rozłące z rodziną. Jakie plany po powrocie?

Długie rozłąki mają to do siebie, że powrót bliskiej osoby staje się wyjątkowym wydarzeniem. Czy rodzina planuje coś specjalnego na tę okazję? - Aktualnie też mam dużo pracy, więc jeśli już gdzieś pojedziemy to najwcześniej pod koniec listopada lub w grudniu. Myślę jednak, że po powrocie Małgosi posiedzimy wspólnie w domu, bo to lubimy najbardziej i nacieszymy się sobą.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: