Małgorzata Rozenek-Majdan ogłosiła, że została nową prowadzącą kontrowersyjnego programu "Królowa przetrwania", który tym razem realizowany jest na Sri Lance. Emocji z pewnością nie zabraknie - już teraz wiadomo, że udział w nowym sezonie bierze aż 13 uczestniczek. - Nie wybrałam się na Sri Lankę prywatnie. (...) Będę miała ogromną radość poprowadzić ten sezon - mówiła wyraźnie podekscytowana. Choć zdjęcia do najnowszego sezonu dopiero się rozpoczęły, postanowiliśmy skontaktować się z Radosławem Majdanem, mężem prezenterki. Jak znoszą rozłąkę?
17 września skontaktowaliśmy się z mężem Małgorzaty Rozenek-Majdan, która aktualnie przebywa na Sri Lance. Jak Radosław Majdan radzi sobie z rozłąką i co dzieje się w ich domu, gdy Małgorzata jest tysiące kilometrów dalej? - Generalnie teraz jest troszkę więcej obowiązków, bo dzielimy się nimi, np. jeśli chodzi o wyprowadzanie psów, czy opiekę nad Heniem. Starsi synowie są już bardziej samodzielni. Stasiek studiuje w Paryżu, Tadek ma już 15 lat, więc też pomaga. Dzielimy" się przygotowywaniem posiłków, ale mamy też kogoś do pomocy. To nie jest coś, co nas przerasta - przyznał ze spokojem Majdan.
W tej samej rozmowie były piłkarz został zapytany także o to, czy Małgorzata dopytuje o to, co się dzieje w domu. Okazuje się, że małżeństwo ma ze sobą stały kontakt. - Oczywiście martwi się, czy dajemy radę, ale wtedy ją uspokajam, że wszystko jest okej. Małgosia dzwoni codziennie - kiedy Henio wstaje, i wieczorem, kiedy kładzie się spać. Mamy taki swój rytuał. Jeśli tylko może, to dzwoni również w ciągu dnia - odpowiedział Plotkowi. Jak można się domyślić, najbardziej rozłąkę odczuwa najmłodszy członek rodziny, czyli właśnie Henio. - Zawsze najmłodszym, a Henio ma pięć lat, trzeba najwięcej tłumaczyć, bo nie wszystko są w stanie zrozumieć. Henio oczywiście tęskni, pyta o mamę. Ale jest bardzo inteligentny. Wie, że mama pracuje. Stara się to rozumieć. Poza tym mamy swój rytm dnia, gdy odbierałem go dziś ze szkoły, to opowiadałem mu o mamie, rozmawialiśmy też z nią i bardzo się z tego powodu ucieszył - tłumaczył Majdan.
Długie rozłąki mają to do siebie, że powrót bliskiej osoby staje się wyjątkowym wydarzeniem. Czy rodzina planuje coś specjalnego na tę okazję? - Aktualnie też mam dużo pracy, więc jeśli już gdzieś pojedziemy to najwcześniej pod koniec listopada lub w grudniu. Myślę jednak, że po powrocie Małgosi posiedzimy wspólnie w domu, bo to lubimy najbardziej i nacieszymy się sobą.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Tak wygląda grób Kory. Jedno zwraca uwagę
Kaczorowska i Rogacewicz zapowiadają, że "idzie nowe", a tymczasem Pela cały w nerwach. "Nie dźwignę tego"
Obejrzałem "Bez kompleksów" i się nie zawiodłem. Spektakularna metamorfoza i prawdziwe wzruszenia
Widzowie "The Voice of Poland" zszokowani decyzją Tomsona i Barona. "Ogromny błąd chłopaków"
Dominika Tajner po latach wyjawiła powód rozstania z Wiśniewskim. Poróżniła ich jedna kwestia
Peretti opłakuje syna we Wszystkich Świętych. "Nie potrafię ruszyć dalej"
Siostra Jakubiaka pokazała nagranie z dzieciństwa. "Przed chwilą trzymałam cię za rękę"
Była jedną z najbardziej utalentowanych uczestniczek "You Can Dance". Tak po latach wygląda jej grób
Partnerka Marcina Hakiela wypaliła o ślubie Kurzopków. "Byłej nikt nie pyta..."