Już na zdjęciach było widać, że goście na weselu Katarzyny Zielińskiej i Wojciecha Domańskiego bawili się znakomicie ( Sztuczne ognie, panna młoda w innej sukience i tańce do rana! Zobaczcie, jak wyglądało wesele Katarzyny Zielińskiej ). Teraz mamy też relację "od środka". Rozmawialiśmy z jednym z gości zabawy.
W czasie pokazu sztucznych ogni leciał utwór "New York, New York" - dlatego, że Kasia jest zafascynowana Stanami. Państwo młodzi nie dostawali kwiatów, poprosili gości, aby przekazali pieniądze na wybrany przez nich cel charytatywny. Nie podadzą go do publicznej wiadomości, bo chcą uniknąć takiego zamieszania, jakie miało w przypadku Oli Kwaśniewskiej i Kuby Badacha - zdradziło nam nasze źródło.
Ciekawie wyglądało menu:
Podano rosół i kaczkę, było dużo dobrych ryb i przystawek, np. ciekawie podany tatar. Był też tort bezowy.
Katarzyna Zielińska i Wojciech Domański mieli oboje po troje świadków. Panna młoda swoją siostrę, siostrę męża i przyjaciółkę.
Kasia nie chciała nikogo pominąć - mówi nasze źródło.
Na weselu bawiło się sporo zagranicznych gości. Pan młody w końcu studiował na Harvardzie. Podobno byli zachwyceni atmosferą.
Była świetna zabawa, wszyscy tańczyli i bawili się do rana.
Abc