Karolina Pachniewicz zyskała sympatię widzów dzięki swojemu zabawnemu i lekkiemu podejściu do życia, a także przebojowości. Jej słynne powiedzenie "Gulczas, a jak myślisz" stało się wówczas niemalże kultowe i okazało się inspiracją do tytułu filmu Jerzego Gruzy.
Karolina w "Big Brotherze" zakochała się w innym uczestniku - Grzegorzu Mielcu. Wydawało się, że pomiędzy tą dwójką narodziło się bardzo silne uczucie - jak ukochany musiał odejść z domu Wielkiego Brata, ta nie wytrzymała z tęsknoty. Niedługo później na własne życzenie zrezygnowała z udziału w show. Niestety, ich związek nie przetrwał próby czasu i para rozstała się kilka tygodni po wyjściu z programu.
Mimo wielkiej popularności Karolina Pachniewicz nie zrobiła kariery w show-biznesie na miarę oczekiwań. Zdecydowała zrezygnować z życia medialnego, jednak po latach znowu możemy ją oglądać, a to dzięki mediom społecznościowym, w których jest coraz bardziej aktywna. Jesteście ciekawi co u niej słychać?
Karolina Pachniewicz po odejściu z domu Wielkiego Brata poszła na studia. Gdy je skończyła, zdecydowała się wyjechać do Wielkiej Brytanii. Tam poznała Davida, z którym zamieszkała w Manchesterze. Na co dzień Karolina pracuje w szpitalu jako tłumacz, a w wolnych chwilach oddaje się swojej wielkiej pasji czyli malowaniu obrazów.
instagram.com/bogoosha_/
Karolina nie ma dzieci ze swoim partnerem, jednak ten ma córkę z poprzedniego związku. Jak się okazuje, ta już urodziła własne dziecko, co uczyniło Davida dziadkiem, a Karolinę przyszywaną babcią, czym sama zainteresowana chętnie chwali się na Instagramie.
instagram.com/bogoosha_/
Karolina chętnie wraca do czasów "Big Brothera", publikując archiwalne posty z kolegami sprzed lat. Myślicie, że spróbuje swoich sił w show-biznesie na nowo, czy skupi się na spokojnym życiu w Wielkiej Brytanii?