Na dniach w księgarniach pojawi się autobiografia Małgorzaty Tusk. Żona premiera do tej pory konsekwentnie unikała mediów, wywiadów, hucznych imprez. Publikacja książki stoi w sprzeczności z dotychczasowym stanowiskiem.
Książka Danuty Wałęsy wywołała niemały skandal i konflikt także w samej rodzinie byłego prezydenta. Czy publikacja Małgorzaty Tusk też jest równie niebezpieczna?
East News
Wygląda na to, że Małgorzata Tusk wcieliła się w rolę rodzinnego kronikarza. Opisywała momenty zarówno dobre, jak i te bardziej dramatyczne.
Reuters/Agencja Gazeta
Małgorzata Tusk nie tylko odwiedziła warszawskie studio TVN, lecz także zaprosiła redakcję do domu. Widzów oprowadziła z kamerą po rodzinnych stronach. Pokazała m.in. akademik.
Akademickie lata Małgorzata Tusk wspominała z rozrzewnieniem. Tam spędziła wiele cennych lat swojego życia, lepszych, gorszych i zabawnych chwil.
AG
Tusk pokazała także szkołę podstawową. Nie była aniołkiem.
W dzienniku też nie było samych piątek i szóstek. Nie raz znalazła się i dwójka. Mimo zróżnicowanych ocen Małgorzata Tusk ze szkoły wyniosła gruntowną wiedzę, szczególnie z geografii.
Odskocznią od życia rodzinnego są spotkania z przyjaciółkami. Panie grają razem w tenisa, wymieniają się uwagami o książkach.
AG
W domu walka toczy się przede wszystkim o... Telewizję.
Największą pasją Małgorzaty Tusk są jednak książki, dlatego można domyśleć się, w co ucieka , gdy przegrywa starcie z Donaldem Tuskiem. Cały czas dba o odświeżanie zbiorów swojej biblioteczki.
AG