Na kilka tygodni przed Oscarami w mediach pojawiały się wiadomości, że Adele ogromnie się stresuje przed występem na gali Oscarów. Okazało się, że trema jest tak wielka, że artystka udała się po pomoc do specjalisty i poddała się terapii u psychoterapeuty.
REUTERS/LUCY NICHOLSON
Adele razem z synkiem do Los Angeles przyleciała w połowie stycznia na galę rozdania Złotych Globów. Mimo że nagroda powędrowała właśnie do niej, stres przed pierwszym występem po narodzinach dziecka, nie zmniejszył się.
TODD WILLIAMSON/INVISION/AP/Todd Williamson
Adele mimo że jest jedną z najwspanialszych wokalistek, powszechnie docenianą, zmaga się z paraliżującą tremą od momentu, gdy pierwszy raz miała wystąpić na scenie.
REUTERS/LUCY NICHOLSON
Czy psychoterapia pomogła? Jak wypadła na gali?
Już na czerwonym dywanie widać było jak na dłoni, że doniesienia o jej tremie przed występem nie są przesadzone. Jeszcze przed wejściem do pięknego Dolby Theatre widać było, że jest bardzo spięta. Uśmiech nieśmiało i rzadko pojawiał się na jej twarzy. Fanów pozdrawiała oszczędnie i dość szybko schowała się do budynku.
REUTERS/LUCAS JACKSON
A jak poszło jej na scenie?
Adele powinna bardziej uwierzyć w siebie. Można powiedzieć, że hipnoterapia pomogła, bo piosenkarka nie uciekła wyjściem ewakuacyjnym, lecz stanęła przed mikrofonem. Niestety widać było, że stres powstrzymał ją przed powaleniem widzów na kolana. Dała jednak poprawny, choć dość zachowawczy występ, w którym zabrakło prawdziwych emocji.
CHRIS PIZZELLO/INVISION/AP/Chris Pizzello
Zdenerwowanie zaczęło opuszczać piosenkarkę dopiero po ogłoszeniu zwycięzcy w kategorii "Najlepsza piosenka". Statuetka powędrowała do Adele. Gdy artystka wyszła na scenę, aby ją odebrać, cała drżała z emocji. Choć w rękach trzymała już tę najbardziej prestiżową nagrodę, a występ był za nią, stres wziął górę.
CHRIS PIZZELLO/INVISION/AP/Chris Pizzello
CHRIS PIZZELLO/INVISION/AP/Chris Pizzello
Nagrodę dla Adele i Paula Epwortha wręczali aktorzy filmu "Chicago", m. in. Richard Gere.
REUTERS/MARIO ANZUONI
Choć występ mógł pozostawać trochę niedosytu, to wszyscy jednak zgodnie podkreślali, że wyglądała po prostu zjawiskowo.
Na czerwonym dywanie Adele miała na sobie długą, czarną, połyskującą suknię, wyszywaną czarnymi koralikami. Włosy zaczesała do tytułu. Do tego dodała klasyczny makijaż, czyli spektakularny abażur rzęs i krwistoczerwone usta. Czy potrzeba czegoś więcej? Nas jej stylizacja zachwyciła.
REUTERS/LUCY NICHOLSON
Gdy nadszedł decydujący moment i rozbrzmiały pierwsze dźwięki piosenki "Skyfall", wiadomo było, że Adele przynajmniej o wygląd nie musi się martwić. Styliści zdali egzamin na szóstkę. Cekinowa sukienka do kolan i rozpuszczone włosy powaliły na kolana. Wydaje się, że piosenkarka zrzuciła też kilka zbędnych kilogramów przed galą.
CHRIS PIZZELLO/INVISION/AP/Chris Pizzello
A jak Wam się podobała Adele na gali wręczenia Oscarów? Czekamy na Wasze komentarze odnośnie występu, jak i wyglądu gwiazdy. Zobaczcie inne jej zdjęcia z dzisiejszego wydarzenia.
MATT SAYLES/INVISION/AP/Matt Sayles
CHRIS PIZZELLO/INVISION/AP/Chris Pizzello
REUTERS/MARIO ANZUONI
CHRIS PIZZELLO/INVISION/AP/Chris Pizzello
CHRIS PIZZELLO/INVISION/AP/Chris Pizzello