Sonia Bohosiewicz zrzuciła ostatnio zbędne kilogramy. Niecały rok temu urodziła drugiego synka Leonarda, a po dodatkowym tłuszczyku nie ma już śladu. Aktorka zmieniła też styl i skróciła włosy. Dzięki tej metamorfozie wygląda zdecydowanie młodziej i promienniej. Bohosiewicz niedawno obchodziła 37. urodziny. Wygląda na tyle?
Bohosiewicz postawiła na długą czarną błyszczącą spódnicę, do której dobrała zwykły biały podkoszulek. Całość wyglądała fantastycznie! Aktorka wyraźnie schudła w ramionach - dawno nie widzieliśmy, żeby miała tak szczuplutkie.
Kapif
Kiedy Sonia Bohosiewicz ruszyła na scenę, zdarzył jej się mały wypadek. Aktorce nagle podwinęła się spódnica. Jednak dzięki temu mogliśmy też podziwiać jej zgrabne nogi.
Kapif
Humor dopisywał Bohosiewicz - do zdjęć pozowała niczym zawodowa modelka. Jej urokowi nie mógł się oprzeć również reżyser "Podejrzanych zakochanych", Sławomir Kryński. Zainteresowanie, jakim ją obdarzył, również i jej było bardzo w smak.
Kapif
Ale do czasu! Po męczącej sesji zdjęciowej Bohosiewicz miała już dosyć zdjęć, co zresztą pokazała stanowczym ruchem rąk. A jak Bohosiewicz wyglądała wcześniej?
Kapif
Aktorka słynęła wcześniej z okrągłych kształtów. Dbanie o sylwetkę zdecydowanie nie było jej ulubionych zajęciem.
Snia Bohosiewicz zaskoczyła wszystkich w 2011 roku, kiedy bardzo schudła! Zgrabnej sylwetki wymagała jej rola w filmie "Syberiada polska".
Kapif
Kiedy Bohosiewicz była jurorką w "Bitwie na głosy", zaszła w ciążę. Jej rosnący brzuszek mogliśmy oglądać systematycznie co tydzień w programie.
Bohosiewicz powróciła na wizję zaledwie 6 dni po porodzie! To był prawdziwy rekord! Bohosiewicz czekało jednak wyzwanie, żeby powrócić do dobrej formy.
W październiku Bohosiewicz powróciła po długiej nieobecności na salony. Aktorka pojawiła się imprezie "Viva Photo Awards 2012", ale niestety wtedy jeszcze nie zachwyciła. Założyła długą luźna sukienką i wyglądała jakby chciała się w niej schować. Na twarzy aktorki też malowało się zmęczenie. Widać, że wtedy jeszcze nie odzyskała formy pa ciąży, a trudy macierzyństwa dawały jej się we znaki.
fot. KAPIF