Jak podał ostatnio fakt.pl, Aleksandra Kwaśniewska znalazła miłość na całe życie. Jej wybrankiem jest Jakub Badach. Sprawa ponoć wygląda naprawdę poważnie, bo para ma już niedługo powiedzieć sobie sakramentalne "tak". Badach i Kwaśniewska spotykają się od trzech lat, a w zeszłe wakacje się zaręczyli. Ślub planowany jest na wrzesień.
Chociaż narzeczeni i bliscy pary wstrzymują się od komentarzy na ten temat, wiele wskazuje na to, że data ślubu jest już ustalona. Nawet grafik lidera zespołu Poluzjanci pozostaje pusty właśnie na wrzesień. Badach nie uchylił jednak rąbka tajemnicy, a manager, pytany o przyczynę przerwy, tajemniczo utrzymuje, że powód jest bardzo ważny:
Poproszony o komentarz ojciec panny młodej także nie chciał niczego potwierdzić.
Wszystko jednak wskazuje na to, że Kuba Badach na dobre skradł serce prezydenckiej córki. Nic dziwnego, z takim głosem... Kiedy Kuba występował na "Benefisie Marka Niedźwiedzkiego", zasłuchana prezydentówna przeniosła się w inną rzeczywistość. Jej mina mówi sama za siebie...
Wiele osób może twierdzić, że Kuba Badach jest gwiazdą, która wzięła się znikąd. Nic bardziej mylnego! Kuba rozpoczął swoją karierę naprawdę brawurowo. Już jako dwunastolatek obracał się w towarzystwie gigantów sceny jazzowej: Henryka Miśkiewicza i Zbigniewa Namysłowskiego. Jak sam zaznaczał, muzyka jest w jego życiu najważniejsza. Mówi się, że to:
Kuba jest nie tylko wokalistą. To również kompozytor i producent. Badach ukończył szkołę muzyczną w klasie fortepianu. Jest również absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie ukończył z wyróżnieniem wokalistykę na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej.
Zapytany przez "Galę", czy był cudownym dzieckiem, odpowiedział:
Słuchając jego piosenek, trudno się nie zgodzić, że muzyka jest jego przeznaczeniem.
Już jako 11-latek czuł się na scenie jak ryba w wodzie. W 1989 roku wystąpił na prestiżowym koncercie "Artyści dla Rzeczpospolitej". Jego występ został bardzo entuzjastycznie przyjęty przez publiczność. Młody artysta został zapowiedziany przez Romana Polańskiego i Michaiła Barysznikowa.
Wszyscy zachwycali się talentem i odwagą młodego Kuby, który bez skrępowania zasiadł do fortepianu i śpiewał.
Badach od początku szukał własnej drogi muzycznej. Pomagali mu w tym zachwyceni jego głosem ludzie show-biznesu. Jego podejście do muzyki zachwyca. W jednym z wywiadów powiedział:
Szybko zaczął występować na scenie z gwiazdami: Mieczysławem Szcześniakiem i Ryszardem Rynkowskim. W 1988 roku nagrał swoją pierwsza płytę - "Gwiazdkowe Cuda". Album zawierał piosenki utrzymane w klimacie bożonarodzeniowym. Na płycie wystąpił z Namysłowskim i Miśkiewiczem.
Ważną osobą na drodze artystycznej Badacha była Ewa Bem, której towarzyszył w trasach koncertowych i nagraniach studyjnych. Nagrali razem płytę "Mówię tak, myślę nie", która okazała się ogromnym sukcesem. Badach doskonale sprawdził się w roli producenta, kompozytora i aranżera.
Występował z Ewą Bem wielokrotnie, za każdym razem podkreślając, że stała się jego doskonałą nauczycielką i bardzo wiele jej zawdzięcza. Trzeba przyznać, że wdzięczność leży zapewne po dwóch stronach. Wspólna płyta została nagrodzona w 2001 roku Fryderykiem w kategorii "Płyta Roku - Pop".
Trzeba przyznać, że te dwa silne głosy brzmią razem doskonale.
Osobą, która pomogła Kubie w karierze, była Kayah. Wokalista przez ponad dwa lata towarzyszył jej w koncertach. Jako zaprzyjaźnieni artyści, wspólnie wykonali napisany przez Badacha utwór "Najpiękniejsi".
Tekst napisał Janusz Onufrowicz, a piosenka ukazała się na dwupłytowym albumie Kayach "The Best And The Rest" w 2001 roku.
W połowie lat 90. Kuba Badach rozpoczął współpracę z Robertem Jansonem.
Owocem współpracy z liderem Varius Manx były dwie płyty - "Trzeci wymiar" i "Nowy świat". Dzięki Jansonowi Kuba Badach na dobre podbił serca publiczności. Wszystko za sprawą największego przeboju artysty "Małe szczęścia":
Aktualnie Kuba badach tworzy dwa zespoły, z którymi odnosi liczne sukcesy nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Pierwszy z nich to grupa powstała w 1999 roku - The Globetrottes, z którą Badach zagrał 300 koncertów na całym świecie. Quasi-jazzowa grupa ma na swoim koncie 3 albumy. Kuba Badach współpracuje z czołowymi muzykami. W skład bandu wchodzą światowej sławy saksofonista - Jerzy Główczewski oraz perkusista Nippy Noya.
Druga grupa to Poluzjanci, którzy w ostatnich latach przyciągnęli sporą grupę fanów.
Zespół powstał w 1995 roku i do tego czasu jego członkowie uczestniczyli w ponad 200 projektach. Ogromnym sukcesem grupy był występ w Afery Fisher Hall w nowojorskim Lincoln Center. Odbył się tam koncert upamiętniający twórczość Andrzeja Zauchy. Band ma na swoim koncie kolekcjonerski album "Tak po prostu".
W kwietniu 2009 roku Kuba Badach wydał płytę poświęconą twórczości Andrzeja Zauchy - "Kuba Badach. Obecny. Tribute to Andrzej Zaucha". Na krążku znalazły się utwory, którymi Zaucha podbił serca publiczności, w nowych, klimatycznych aranżacjach.
Wokalista zyskał ogromną przychylność publiczności, składając hołd ikonie muzyki. Badach podkreślał, że projekt jest dla niego ważny nie tylko przez wzgląd na muzykę, ale również z powodów sentymentalnych.