Joanna Moro ostatnio nie ma szczęścia do kreacji. Na poniedziałkowe uroczyste wręczenie "Róż Gali" wybrała czarną suknię z rozkloszowaną spódnicą i obcisłą góra. Aktorka tym razem, co prawda, założyła na imprezę stanik, ale nie dało się uniknąć wpadki. Prześwitujący cienki materiał sprawił, że w błysku fleszy uwidocznił się samonośny biustonosz aktorki.
Kapif
Kapif
Silikonowy stanik w blasku fleszy nie wyglądał zbyt estetycznie.
Kapif
Taki biustonosz może i sprawdziłby się do mocno wydekoltowanej sukni, ale nie do prześwitującej. W dodatku samonośny stanik żył własnym życiem i zmieniał położenie razem z ruchami Moro.
Kapif
Szkoda, że Moro zapomniała przed wyjściem z domu zrobić sobie próbnego zdjęcia z lampą błyskową, bo cała reszta była dopracowana w szczegółach.
East News
Szkoda, że to wszystko przyćmiła prześwitująca bluzka, która pokazywała zbyt dużo.
East News
To nie pierwsza wpadka Moro z udziałem prześwitującej bluzki. Kilka dni wcześniej na pokazie Paprocki&Brzozowski zaliczyła kolejną, a jej kreacja pokazała wszystko. Dobrze, że Moro tym razem założyła biustonosz Spektakularny powrót Joanny Moro na salony: bez stanika. Aktorka pokazała WSZYSTKO.
Kapif