To była największa miłość Kuby. Anna Mucha towarzyszyła mu przez wiele lat. Mieli wspólne hobby jak jazda autami terenowymi oraz wspólne poglądy na świat. Razem udzielali się społecznie, razem spędzili nie jedną noc. I... wszystko przepadło. Ponoć Anna chciała się ustatkować, mieć dziecko, a Kuba wolał dalej się bawić. Rozeszli się. Aktorka poszła swoją drogą a showman swoją. Od tego momentu Kuba ma słabość do aktorek.
Kolejnym miłosnym uniesieniem Kuby Wojewódzkiego była Justyna Ekert. Niech was ta śliczna buzia nie zmyli. To nie modelka, ale aktorka. I to dobrze zapowiadająca się. Kuba zaczął pojawiać się z Justyną pod koniec 2010 roku. To było wielkie uczucie. Niestety szybko wygasło. Para pojawiła się razem na kilku imprezach. I tyle. Anny Muchy nie przebiła.
Kiedy Natalia Lesz i Kuba Wojewódzki wspólnie pojawili się na jednej z imprez, natychmiast zaczęło huczeć od plotek o ich romansie. Później paparazzi sfotografowali parę na kolacji w sushi barze. Zainteresowanie mediów wzrosło tym bardziej, że ani Natalia, ani Kuba nie chcieli komentować łączących ich relacji. Natalia, oprócz śpiewania, para się także aktorstwem.
To najnowszy romans showmana. Według mediów, nową miłością Kuby jest przepiękna Anna Czartoryska. Oczywiście aktorka. Ale nie tylko. Do niedawna związana z Piotrem Adamczykiem. Para rozstała się, a niedługo potem Anna pojawiła się w programie Kuby Wojewódzkiego, aby o tym opowiedzieć. Wtedy ponoć zaiskrzyło między nią a Wojewódzkim. Czy z tego wyjdzie coś więcej?