Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku i od tego czasu toczy się spór między Ewą Krawczyk, a Krzysztofem Krawczykiem Juniorem. Sprawa dotycząca majątku zmarłego artysty już jakiś czas temu trafiła do sądu, za sprawą tego, że wdowa raczej nie chce się nim dzielić. Okazuje się, że z tego powodu jego syn mieszka w bardzo małym mieszkaniu.
Według medialnych doniesień Ewa Krawczyk od początku stara się odciągnąć syna wokalisty od możliwości przejęcia połowy majątku. W sądzie miała przedstawić dwie wersje testamentu Krzysztofa Krawczyka, a dodatkowo namawiała Juniora do rezygnacji z prawnika. Teraz w rozmowie z serwisem ShowNews.pl wyznał, że nie może nawet zamieszkać w domu, który był mu obiecany.
Żyje w maleńkim mieszkanku, jak kto ktoś tam też powiedział, że to jest ul. Jest po prostu bardzo małe, że tam ledwie można przejść. No cóż, ale jest oddzielny kąt. Nie mogę być tam, gdzie miało być w spadku po dziadkach. Nie, ja tego nie chcę mówić, po prostu ja nie chcę umierać. Już za dużo powiedziałem - mówił Krzysztof Krawczyk Junior w rozmowie ShowNews.pl.
Krzysztof Krawczyk Junior miał obiecywane, że po śmierci ojca otrzyma połowę jego majątku. Niestety, do tej pory nie otrzymał żadnych pieniędzy z ZAIKSU oraz tantiemów, które zgodnie ze spadkiem miałyby mu przysługiwać. „Są takie rzeczy, jak tantiemy od piosenek po moim tacie. […] Rzeczy, które przecież trzydzieści czy prawie czterdzieści lat temu były nagrywane, ja nagrywałem, tato nagrywał, nie w tym samym czasie byliśmy w studiu nagrań, ale nagrywaliśmy wspólnej duet i oddzielnie, ani grosza nie dostałem, ani od ZAIKsu, ani z tych tantiemów nic nie mam - wspominał. Zdjęcia Krzysztofa Krawczyka Juniora znajdziesz w naszej galerii na górze strony.