Ojciec Meghan Markle, Thomas, ze względu na problemy zdrowotne nie mógł pojawić się na ślubie córki i bardzo tego żałował. Prawie miesiąc po hucznej ceremonii udzielił wywiadu dla "Good Morning Britain", w którym zdradził m.in., jak zareagował na wieść, że książę Harry chce poślubić jego córkę.
Thomas Markle podziękował księciu Karolowi za to, że poprowadził Meghan Markle do ołtarza. Dodał jednak, że był trochę zazdrosny, kiedy oglądał ślub.
To był bardzo emocjonalny moment. Żałowałem, że nie mogłem iść z nią do ołtarza. Ale jestem wdzięczny za to, jak wszystko się potoczyło. Jestem tylko dodatkiem do najwspanialszego momentu dla mojej córki, a nie tatą, który zaprowadził ją do ołtarza. To mnie denerwuje - wyznał.
Ojciec Meghan Markle nie krył wzruszenia, oglądając ceremonię w Windsorze.
Była piękna. Płakałem, kiedy na nią patrzyłem. Byłem bardzo dumny i nie widziałem lepszego momentu w moim życiu. Cały świat obserwował moją córkę - dodał.
Ojciec Meghan przypomniał też swoją pierwszą rozmowę z księciem Harrym. Wyznał, że uważa Harry'ego za świetnego i interesującego faceta.
Rozmawialiśmy głównie o polityce. Powiedziałem mu, jak byłem smutny, gdy zwyciężył Donald Trump. I tak to się zaczęło. Nasza rozmowa polegała na tym, że narzekałem, że nie polubię Donalda Trumpa, a on powiedział "daj Trumpowi szansę" - opowiedział Markle.
W rozmowie znaleźli również czas na pogawędkę o samej Meghan Markle.
Rozmawialiśmy też trochę o tym, jak się poznali i czy są ze sobą szczęśliwi. Łatwo się z nim rozmawia, nie byłem zdenerwowany. Trudno być zdenerwowanym, gdy rozmawia się przez telefon z kimś, kto jest oddalony o 16 tysięcy kilometrów - przyznał.
Ojciec Meghan Markle zdradził, że książę Harry poprosił o rękę jego córki podczas jednej z rozmów telefonicznych. Jesteście zaskoczeni tym faktem? My nie bardzo. W końcu dzieli ich ogromna odległość.
Ojciec Meghan Markle uchylił również rąbka tajemnicy odnośnie potomstwa królewskiej pary. Otwarcie zaznaczył, że chciałby wkrótce mieć wnuki. Dodał, że Meghan ma w bliskich planach powiększenie rodziny.
Meghan zawsze chciała mieć dzieci. Choć nie jest jeszcze w ciąży, mówi, że wkrótce pojawi się dziecko - oznajmił Thomas Markle.
Thomas Markle udzielił wywiadu po to, aby udowodnić wszystkim, że jest normalnym człowiekiem, kochającym ojcem i chce pozostać w dobrych stosunkach z Meghan Markle i księciem Harrym. Chce też zaprzeczyć plotkom, które sugerują, że ojciec księżnej Sussex udawał zawał serca, żeby odpuścić ceremonię zaślubin.
Chcę tylko, żeby ludzie dowiedzieli się, że jestem normalnym facetem. Jestem emerytem i żyłem swoim skromnym życiem. I stało się to. Wiele rzeczy wydarzyło się wokół tego ślubu. Próbowałem przetrwać ten rozgłos, ale bardziej zależy mi na tym, żeby moja córka i zięć nie mieli przeze mnie nieprzyjemności - powiedział.
MT