• Link został skopiowany

Żona Bruce'a Willisa o pierwszych objawach choroby. "To były sygnały ostrzegawcze"

Bruce Willis cierpi na poważne schorzenie, które wpływa m.in. na jego trudności z komunikacją. Żona aktora początkowo myślała, że problem leży w jego kłopotach ze słuchem.
Żona Bruce'a Willisa wspomina pierwsze objawy choroby. Myślała, że go nie słyszy przez 'Szklaną pułapkę'
Żona Bruce'a Willisa wspomina pierwsze objawy choroby. Myślała, że go nie słyszy przez 'Szklaną pułapkę'; fot. screen Instagram.com/emmahemingwillis

Bruce Willis od kilku lat zmaga się z poważną chorobą. W 2023 roku otrzymał diagnozę i dowiedział się, że cierpi na demencję czołowo-skroniową. Aktualnie aktor potrzebuje stałej opieki, którą zapewnia mu żona Emma Heming. Do księgarń niedawno trafiła jej książka, w której opowiedziała o codziennych zmaganiach z chorobą męża. Heming w jednym z ostatnich wywiadów wspomniała, że po jednej z sytuacji, jaka miała miejsce na planie "Szklanej pułapki", u Willisa pojawiły się problemy ze słuchem, które nasilały się z wiekiem. Kiedy pojawiły się pierwsze objawy demencji, żona aktora była przekonana, że jej po prostu nie dosłyszy. 

Zobacz wideo Gwiazda lat 90. jest poważnie chora. Wykryto u niej stwardnienie rozsiane

Żona Bruce Willisa wspomniała o wypadku męża na planie "Szklanej pułapki"

Jakiś czas temu w rozmowie z BBC żona Bruce'a Willisa wspomniała o pierwszych objawach choroby, które wydały się jej niepokojące. - Jak na kogoś, kto był bardzo rozmowny i zaangażowany, był po prostu cichszy. Spotkania rodzinne wydawały się inne. Bruce wydawał się bardziej zdystansowany, chłodniejszy, niemal niepodobny do samego siebie. Patrząc wstecz, zdaję sobie sprawę, że to były sygnały ostrzegawcze - wyznała.

Emma Hemmng początkowo uznała, że wynika to z problemów ze słuchem, które pojawiły się po sytuacji, jaka miała miejsce podczas kręcenia filmu "Szklana pułapka". Heming, która jest bardzo zaangażowana w szerzenie świadomości na temat choroby, z jaką zmaga się Bruce, przy okazji premiery swojej książki udzieliła wielu wywiadów. W rozmowie z Fox Digital News wyznała, że nie podejrzewała, iż problem mógł być o wiele poważniejszy.

Kiedy Bruce kręcił pierwszą część "Szklanej pułapki" kilkukrotnie strzelił z pistoletu pod stołem, a ekipa na planie nie zapewniła mu żadnych ochronników słuchu. To w znacznym stopniu pozbawiło go słuchu. Z czasem u nas wszystkich z wiekiem zaczyna się on pogarszać

- podkreśliła Heming i wspomniała, że zanim zdiagnozowano u aktora chorobę, często miała wrażenie, że nie słyszał jej dobrze. - Myślałam, że to się właśnie stało. (...) Że może przez jego słuch nie dogadujemy się tak dobrze jak kiedyś - dodała.

Emma Heming zauważyła nietypowe sytuacje również podczas wspólnych kolacji

Emma Heming w wywiadzie wspomniała także, że zanim zdiagnozowano u jej męża demencję, zauważyła, że "wyłącza się" podczas wspólnych kolacji. Początkowo nie zwróciła na to większej uwagi, bo była przekonana, że wynika to z tego, iż Willis chce dać jej czas na "dziewczyńskie rozmowy" z córkami. - Założyłam, że to problemy ze słuchem sprawiają, że zapada się na krześle z rękami złożonymi na kolanach - dodała.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: