Sylwia Bomba zyskała ogromną popularność dzięki udziałowi w programie "Gogglebox. Przed telewizorem". Tam razem z Ewą Mrozowską w zabawny sposób komentowały najpopularniejsze programy w telewizji. Celebrytki są także bardzo aktywne w mediach społecznościowych. Ostatnio do sieci niespodziewanie trafił film z ich udziałem, na którym dały popis swoich umiejętności wokalnych. W komentarzach zaroiło się od zachwytów. Nie wszystkim jednak przypadł do gustu cover piosenki Lady Gagi. O kąśliwy komentarz pokusił się partner Bomby Grzegorz Collins.
"Kiedyś ktoś nam napisał: weźcie się do normalnej roboty, więc idąc za radą: działamy. Ja nadal wierzę, że mój talent wokalny potrzebuje tylko odkrycia, trochę wiary i szlifu, a co do Ewki, to czy wyobrażacie sobie coś bardziej perfekcyjnego ruchowo?" - pisała zachwycona Bomba. Celebrytki w prześmiewczy sposób wykonały jeden z nowszych utworów Lady Gagi - "Abracadabra". Fani od razu podłapali żart. "Przypominacie mi żeńską wersję Modern Talking, tak że wierzę w sukces", "Elegancko wam wyszło. Powinnyście robić występy na żywo", "Uwielbiam was", "Oglądałam kilka razy. Mocne! Uśmiałam się", "Macie prawdziwy talent dziewczyny" - pisali. Innego zdania najwyraźniej jest Grzegorz Collins. "Makabra… tego nie da się odzobaczyć. Mówiłem jej, że to nie jest śmieszne, mówię serio" - skwitował. Po tych słowach Collins z pewnością nie dostanie zaproszenia na kolejny koncert ukochanej.
W ostatnim czasie Sylwia Bomba intensywnie pracowała nad swoją sylwetką. Celebrytka nie kryje dumy ze swoich postępów i z entuzjazmem pokazuje w mediach społecznościowych spektakularne efekty swojej metamorfozy. Pod koniec maja jedna z fanek zapytała Bombę o aktualną wagę. Na jej odpowiedź nie musiała długo czekać. "Mam 171 cm i ważę 60 kg. Ponoć prawdziwa kobieta kończy się na 55 kg, ale cóż począć" - zdradziła na InstaStories. Do odpowiedzi dołączyła zdjęcie aktualnej sylwetki.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!