Tak, ten uroczy bobas ze smoczkiem i kręconymi loczkami to nikt inny jak nasz Zac. Prawda, że uroczy? Zdjęcie zostało zrobione podczas jego pierwszej wizyty w Disneylandzie. Wtedy nie przypuszczał jeszcze, że w przyszłości sam stanie się gwiazdą Disney Channel.
Dwuletni Zac puszczający bańki mydlane. Teraz puszcza oczko do dziewcząt. Żałujemy tylko, że nie ma już tych ślicznych loczków na głowie (same rozprostowały się z wiekiem czy potraktowano je prostownicą?).
Nasz ulubieniec trochę podrósł i teraz liczy sobie dziewięć latek. Na sobie ma koszulkę Little League, swojej ulubionej drużyny baseballowej. Jako dziecko razem z bratem zbierał piłki baseballowe wybite poza obręb stadionu, a następnie dzielnie czekał na parkingu, aż zawodnicy skończą rozgrywkę. Wtedy dostawał od nich autografy na zdobycznych piłkach.
Jedynym graczem, którego podpisu nie udało mu się skompletować, był Barry Bonds. Gdy ostatnio Zac wystąpił w programie Jay'a Leno, dostał w prezencie od prowadzącego piłkę z autografem Barry'ego. Teraz już może pochwalić się pełną kolekcją z podpisami członków Little League.
Skaczemy teraz o rok do przodu. Zac świętuje akurat swoje dziesiąte urodziny podczas wycieczki nad jezioro Lopez w Kalifornii.
Zac jako John w musicalu "Piotruś Pan". Jeremy Mann, jego nauczyciel gry na pianinie, powiedział o nim:
Pierwszy raz, gdy go spotkałem, powiedziałem sobie: to dziecko wyrośnie na Brada Pitta. Jest chyba najbardziej charyzmatycznym małym dzieckiem, jakie dotąd spotkałem.
Tak, to nie z Vanessą nasz przystojniak tutaj flirtuje. Kay Panabaker partnerowała mu w serialu "Summerland", gdzie oboje grali najpierw najlepszych przyjaciół, a potem zakochaną parę. Według nas Zanessa to jednak bardziej dobrany duet.
Na koniec wracamy do teraźniejszości, czyli śliczny jak zawsze Zac Efron tym razem w wersji dorosłej.