Mick Jagger ma młodszą o 43 lata kochankę, z którą spotykał się jeszcze przed samobójstwem swojej partnerki - twierdzą zachodnie tabloidy.
Kiedy przed tygodniem paparazzo wypatrzył na balkonie hotelu w Zurychu Micka Jaggera w towarzystwie pewnej brunetki, wszyscy zastanawiali się, kim jest tajemnicza piękność z którą rockman jest w tak poufałych stosunkach. To było zaledwie 11 tygodni po samobójczej śmierci jego wieloletniej partnerki, projektantki L'Wren Scott . Okoliczności jej śmierci nie są do końca jasne, mówiono o wielomilionowym długu projektantki mody oraz o jej skłonnościach do depresji.
A ludzie zastanawiają się, dlaczego L'Wren była taka przygnębiona? - pytała retorycznie po publikacji tych zdjęć siostra projektantki, Jan Shane, kiedy romans Jaggera przestał już być tajemnicą.
Na zdjęciach widzimy Jaggera i brunetkę w czułych pozach, przytulających się do siebie i pijących wspólnie kawę. Wtedy jeszcze nikt nie wiedział, kim jest kobieta, która znalazła się u boku muzyka tak szybko po śmierci jego poprzedniej partnerki. Teraz na stronie portalu Dailymail.co.uk czytamy , że jest to tancerka baletowa, Melanie Hammrick z American Ballet Theatre.
To właśnie 27-letnia Melanie Hammrick została sfotografowana w objęciach 70-letniego Micka Jaggera 10 dni temu w Zurychu, gdzie występował z zespołem The Rolling Stones.
ZOBACZ WSPÓLNE ZDJĘCIA MICKA JAGGERA I TANCERKI>>
Z tekstu dowiadujemy się, że Melanie Hammrick, wraz z grupą tancerzy z American Ballet Theatre zostali wprowadzeni na specjalnych prawach na koncert The Rolling Stones w Tokio 6 marca, a więc 2 tygodnie przed samobójczą śmiercią L'Wren Scott (17 marca). Po tokijskim spotkaniu Mick Jagger miał ją zaprosić do Zurychu, gdzie stali się parą. Portal dosyć drobiazgowo opisuje to, co można było zobaczyć na balkonie zuryskiego hotelu.
Mick i Melanie wyglądali na balkonie pięciogwiazdkowego Dolder Grand Hotel w Zurychu na początku tego miesiąca tak, jakby przed chwilą wstali z łóżka. Mick, który kilka lat temu sam ćwiczył balet, miał na sobie niebieski sweter w serek, a Melanie stała obok uśmiechnięta w bluzce z krótkimi rękawami. Po południu wyszedł z gołym torsem i rozmawiał przez telefon. Pięć godzin później miał już na sobie elegancką koszulę w paski i spodnie, a tancerka stała obok ze szklanką wody. Następnego dnia rano wyszedł rozczochrany, a ona pocałowała go.
Najwyraźniej paparazzi czatowali pod hotelem cały dzień i całą noc, aż do poranka dnia następnego.
Te zdjęcia sprawiają, że zastanawiam się, co naprawdę myśli i czuje Mick. Jego córka twierdzi, że wciąż jest załamany i zrozpaczony utratą mojej siostry - czytamy wypowiedź Jan Shane na stronie portalu Dailymail.co.uk.
Tymczasem według przyjaciół muzyka, pocieszanie się w ramionach kobiet jest właśnie jego sposobem rozpaczania.
Niektórzy ludzie topią smutki w alkoholu. Mick nie pije dużo, ale topi smutki w kobietach - mówił jeden z nich cytowanemu portalowi.
Powrócił do starych sposobów. To jest jego sposób na radzenie sobie z problemami, pomimo siedemdziesiątki - dodawał inny. - Jedna rzecz się nigdy nie zmienia, miłość Micka do kobiet. Seks jest dla niego mechanizmem samoobronnym.
Melanie Hammrick jeszcze na wiosnę nosiła pierścionek zaręczynowy, który wręczył jej 46-letni tancerz Jose Manuel Carreno. Miała z nim 6-letni romans, a od 2011 roku byli zaręczeni.
Przyjaciele Melanie zauważyli, że ostatnio przestała nosić pierścionek zaręczynowy - informuje Dailymail.co.uk.
Zwraca także uwagę, że Hammrick mieszka na Manhattanie, zaledwie 3 mile od byłego wspólnego apartamentu Jaggera i L'Wren Scott.
ZOBACZ WSPÓLNE ZDJĘCIA MICKA JAGGERA I TANCERKI>>
alex