Syn prezydenta Tatarstanu, który zginął w katastrofie lotniczej, miał żonę w 8. miesiącu ciąży. Miała lecieć razem z nim...

Nikt nie przeżył katastrofy.

Rosyjskie portale rozpisują się o 23-letnim synu prezydenta Tatarstanu, Irku Minnichanowie, który zginął w katastrofie lotniczej w Kazaniu w Rosji. Minnichanow zostawił śliczną 25-letnią żonę, Francuzkę Antonię Guichard. Żona jest się w 8. miesiącu ciąży. Portal Detlep.ru informuje, że mało brakowało, żeby Guichard również znalazła się w feralnym samolocie.

Irek Minnichanow poleciał do Rosji na ważne negocjacje. Mąż poprosił ją jednak, żeby została w domu, ponieważ w jej stanie latanie mogłoby być niebezpieczne - Guichard jest w 8. miesiącu ciąży - czytamy na stronie portalu.

Minnichanow i Guichard byli małżeństwem niespełna 3 miesiące. Poznali się kilka lat temu podczas studiów w Szwajcarii. Byli w sobie bardzo zakochani i szczególną wagę przykładali do ślubu. Zajmujący się życiem gwiazd portal Star-town.ru napisał , że zakochani usunęli swoje konta na portalach społecznościowych, w zamian jednak utworzyli specjalną stronę internetową, na której zapraszali na ślub.

Chcemy dzielić ten dzień z wami - z naszą rodziną i z przyjaciółmi - mieli  na niej napisać.

Ceremonia ślubna odbyła się 16 sierpnia w Kazaniu o godzinie 16. O godzinie 19.30 państwo młodzi zaprosili wszystkich gości na uroczystą kolację.

Dla bliskich i przyjaciół panny młodej, którzy przybędą z Francji, już zarezerwowaliśmy pokój w hotelu - informowali wtedy szczęśliwi narzeczeni.

W katastrofie w Kazaniu zginęło łącznie 50 osób - pasażerów i członków załogi. Nikt nie przeżył. Irek Minnichanow był starszym synem prezydenta Tatarstanu, 56-letniego Rustana Minnichanowa. Drugim jest 5-letni Iskander.

Irek Minnichanow, Antonia Guichard.Irek Minnichanow, Antonia Guichard. Screen Detlep.ru Screen Detlep.ru

alex

Więcej o: