W sobotę sieć obiegła informacja o śmierci Macieja Musiała . Cała sprawa okazała się ponurym żartem (Koszmarny żart: Maciek Musiał NIE ŻYJE. Mamy komentarz managementu aktora) . Aktor gościł na czacie "Dzień dobry TVN", w którym odniósł się do tego słabego dowcipu.
Nieczęsto dane jest mi przeżyć własną śmierć, także było to wyjątkowe doświadczenie. Niestety bardzo nieprzyjemne dla członków mojej rodziny- napisał na czacie "Dzień dobry TVN".
Potem w rozmowie z Magdą Mołek wyjaśnił, że grafiki sugerujące, że media podały taką informację, nie były prawdziwe.
To nawet chyba nigdzie się nie ukazało, tylko zostało spreparowane przez internautów.
Informacja o jego rzekomej śmierć dotarła do rodziny.
Proszę sobie wyobrazić reakcje mojego 90-letniego dziadka. Nie życzę tego nikomu, kiepski żart - skomentował.
Aktor na swoim Facebooku skomentował tę sprawę.
Kochani! Od rana odebrałem dziesiątki telefonów, maili i wiadomości, które były spowodowane nieprawdziwymi informacjami, które dziś obiegły media. Jestem, żyję i mam się dobrze. Choć ubolewam, że zostały przekroczone wszelkie granice. Nie życzę tego nikomu z Was - napisał.
Vic