To nie koniec przygody Agenta Tomka z prawem. O ile Weronika Marczuk może czuć się bezpieczna, bo prokuratura umorzyła śledztwo w jej sprawie , o tyle Tomasz Małecki nie. Fragmenty jego książki mogą zawierać tajemnice państwowe, co jest łamaniem prawa:
Śledztwo w pierwszym wątku dotyczy ujawnienia przez b. funkcjonariusza informacji stanowiących tajemnicę państwową i służbową - powiedziała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur.
Agentowi Tomkowi za ujawnienie i wykorzystanie tajemnicy państwowej grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Za ujawnienie tajemnicy służbowej - do trzech lat, a za rozpowszechnianie wiadomości ze śledztwa do dwóch lat więzienia.
PoliKOT