Tegoroczny festiwal w Opolu nie należał do zbyt udanych. Najbardziej dostało się organizatorom za koncert "Serialowy przebój lata" . Nto.pl pisze:
Serialowy koncert z festiwalem nie miał nic wspólnego. Była to po prostu promocja tasiemców TVP1 wciskana telewidzom pod szyldem Opola.
Chwalono natomiast koncert "Debiuty" i show Dody .
Debiuty artystycznie i repertuarowo były świetne, bo młodzi wyćwiczyli się podczas programu i sięgnęli po klasyki. A Doda udowodniła (nawet tym, co za nią przepadają), że rządzi i jako jedna z nielicznych ma na siebie pomysł.
Jaka była oglądalność? Jak podaje portal wirtualnemedia.pl . pierwszy dzień festiwalu, podczas którego występowała Doda, osiągnął średnią oglądalność na poziomie 3,16 miliona widzów. Dla porównania - występ Edyty Górniak na Bydgoszcz Hit Festiwal oglądało średnio 2,27 miliona osób.
Tak czy inaczej, nie da się nie zauważyć, że tegoroczny festiwal miał niewiele wspólnego z promocją muzyki i artystów a więcej z autopromocją ramówki TVP1 . Miejmy nadzieję, że do następnego roku organizatorzy wyciągną wnioski.
Aik
