Magdalena Cielecka ostatecznie odtrąciła Andrzeja Chyrę i Łukasza Garlickiego . Wszyscy z napięciem czekali na jej wybór. Tymczasem ona zaskoczyła wszystkich. Ani Chyra, ani Garlicki... tylko ktoś zupełnie inny.
Najpierw wypili razem kawę w jednej z warszawskich restauracji, potem razem spacerowali. Na jednym z ulicznych straganów nowy adorator Cieleckiej kupił jej bukiet tulipanów. Czekamy, co z tego wyjdzie...
Więcej znajdziesz pod tym linkiem .
margot
Zobacz także: