Ostatnio nasi politycy z dużą chęcią lansują się w kolorowej prasie. Donald Tusk z wnukiem na okładce "Gali" czy Lech Kaczyński z Marią Kaczyńską w tym samym tygodniku. I nawet wiemy dlaczego - wybory prezydenckie.
Do grona polityków-celebrytów dołączyła się była para prezydencka Aleksander i Jolanta Kwaśniewska. W "Fakcie" ukazała się relacja z wypadu pary do Szwajcarii. Jolanta Kwaśniewska tak wspomina swój pobyt w Davos:
"Wybieramy dosyć strome stoki" - mówi Kwaśniewski. "To mój 10, jubileuszowy sezon na stoku. Przez ten czas skupiłem się na tym, by poprawić technikę narciarską. Nie chce się przechwalać, ale obecnie jest naprawdę nieźle - czytamy we wczorajszym "Fakcie".
Aleksander Kwaśniewski także nie omieszkał podzielić się swoimi wrażeniami:
Ja dzień zaczynam od obowiązków. Około 8 rano idę na spacer z psami. Traktuję to jako rozgrzewkę przed nartami. Później wracam, jemy z żoną szybkie śniadanie i jedziemy na stok.
Były prezydent bardzo stara się poprawić swój nadszarpnięty wizerunek. Tym bardziej, że będzie wspierał lewicę w tegorocznych wyborach.
Okładka "Gali", 17 grudnia 2009:
Okładka "Gali", 4 stycznia 2010:
Mrock