Agnieszka Chylińska , mimo, że nagrała płytę dance i wielu uznało to za wariactwo, ona sama przyznaje, że żyje normalnie:
To moja cudowna normalność - mówi Aga w Życiu na Gorąco.
Normalność, czyli dom, rodzina i Ryszard - jej syn. Według tygodnika, to dzięki rodzinie pokochała codzienność. Ciekawostką jest też to, że Chylińska radosny stan ducha zawdzięcza mamie swojego narzeczonego Marka. To "teściowa" pomogła jej w trudnych chwilach, jakimi zapewne są początki macierzyństwa.
Wokalistka planuje też dalszy rozwój "normalności", czyli drugie dziecko i przeprowadzkę na wieś. Spokój, cisza i rock&roll.