Pechowy rok Natasza Urbańska zaczęła od wpadki z plagiatem w Opolu. Media ogłosiły w maju tego roku, że nowa piosenka Nataszy Urbańskiej jest kopią. W związku z tym, została zdyskwalifikowana z konkursu Premier podczas festiwalu w Opolu 2009. Po tym wszystkim wystosowała oświadczenie:
Szanowni Państwo! W związku z zamieszaniem jakie wywołała piosenka "Mała", zgłoszona przeze mnie do Koncertu Premier Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki - Opole 2009, chciałabym wyjaśnić, że nie było moją intencją wprowadzanie kogokolwiek w błąd czy też naruszenie zasad Festiwalu. Zaistniała sytuacja jest wynikiem mojego niedopatrzenia i złej interpretacji regulaminu Festiwalu. Według informacji jakie otrzymałam w ZAiKS-ie, jeszcze przed zgłoszeniem do Festiwalu, piosenka ?Mała" nie jest ?coverem" lecz nowym utworem, i jako taka została przedłożona w TVP. Okazało się jednak, że nie spełnia innych warunków wymienionych w regulaminie i w związku z tym wycofuję ją z Festiwalu.Przepraszam za zaistniałe nieporozumienie i zapewniam, że pomyłka ta była nieświadoma i niezamierzona.
Pozdrawiam wszystkich uczestników Festiwalu Koncertu Premier.
Natasza Urbańska.
Kolejną porażkę (wielu ma, co do tego wątpliwości) zaliczyła podczas 10 edycji "Tańca z Gwiazdami". Do ostatniej chwili walczyła o głosy z Anną Muchą. Temu pojedynkowi towarzyszyły równie wielkie emocje, co podczas afery w Opolu. Ostatecznie Natasza Urbańska przegrała z Anną Muchą w finale.
Natasza przegrywała, a świat show-biznesu karmił się plotką. Trzeba pamiętać jednak, że gwiazda potrafi zamienić porażkę w triumf. I Urbańska do takich gwiazd z pewnością należy.