Baśka zadomowiła się w polskich mediach na dobre. W kolejnym odcinku Pralni Towarzyskiej oberwało się Karolinie Ferenstein, która niedawno wyszła za Piotra Kraśkę . Oboje znani są z pasji do koni, dlatego zdecydowali się na ślub w stadninie na Mazurach.
Baśka - znana z ciętego języka - stwierdziła, że żona Piotra powinna nazywać się Frankenstein, a sam Piotr jej zdaniem już podczas ślubu oglądał się na boki. Czyżby nowa gwiazda polskiej telewizji nie bała się nikogo?
Dotąd obrażane przez Baśkę gwiazdy milczą, ale jak tak dalej pójdzie, to kogoś może ponieść i wtedy sprawą zajmie się adwokat. A jak Wam się podoba Pralnia Towarzyska? No i sama Pani Basia?