Choć praktycznie nic nie robi, Kelly Osbourne nie daje nam o sobie zapomnieć. Niedoszła wokalistka (Kotek wie, że nagrała płytę, ale to nie oznacza, że można ją nazywać wokalistką) zapragnęła zmienić branżę i przymierza się do napisania autobiografii. Umowa została już sporządzona i podpisana, więc na początku przyszłego roku powinniśmy się spodziewać publikacji tego wiekopomnego dzieła. :P
- Nie możemy się wprost doczekać aż Kelly podbije rynek księgarski tak jak jej matka - mówi pan z wydawnictwa.
Oczywiście, że nie mogą się doczekać, ponieważ są spore szanse na to, iż książka okaże się hitem. Za każdym razem, gdy jakaś "gwiazda" zdradza szczegóły swojego odwyku, książki sprzedają się jakoś lepiej.