Dziennik "Polska. The Times" postanowił poddać głębokiej analizie teksty piosenek czołowych polskich gwiazd. Jedną z nich była właśnie Gosia Andrzejewicz . Dziennikarz udał się w tym celu do psychologa, problem jednak w tym, że nie podał jego imienia, a tylko enigmatyczne "dr Rozmus". Plotek dr Rozmusów, psychologów znalazł w sieci kilku. Wracając do dr Rozmusa z gazety, oto co ma do powiedzenia na temat Gosi.
Ona jest ofiarą sloganów. Miałkość jej tekstów wynika z konformizmu i z kompleksów. Za bardzo zależy jej na akceptacji, więc woli się nie wychylać, nie prowokować, a zamiast tego - posługuje się truizmami. W piosence o świętach musimy mieć więc ciepło rodzinne, śpiewanie kolęd i dzielenie się życzliwością. (...) Z tekstów jej piosenek wynika, że jest naiwna i że łatwo ją zranić - pisze o Gosi dr Rozmus.
Wynika, że Gosia jak na show-biznes jest słaba i do tego zakompleksiona.
Oprócz Gosi Andrzejewicz pod lupę trafiła Doda . I tu wnioski są zaskakujące:
Poza zimnego wampa to zbroja, którą przywdziewa, aby nikt jej nie zranił... Ta niestałość w uczuciach, którą odnajduję w jej tekstach, może dowodzić lękowo-ambiwalentnego stylu przywiązywania się autorki. Osoby, u których ten styl się wytworzył, chorobliwie boją się opuszczenia, z czym wiąże się brak zaufania do partnera.
Ciekawe?
Zobacz także:
Dj Remo: Gosia jest zniewolona przez ojca