Nawet dobrze zarabiająca gwiazda musi liczyć pieniądze, a Doda ma podobno głowę do interesów. Jak wiadomo Rabczewska w najbliższym czasie wyjeżdża zagranicę nagrywać płytę. Według potwierdzonych informacji piosenkarka wyjedzie do Mediolanu, nie wiadomo jednak na jak długo. Jak twierdzą fachowcy z branży, Doda ma głowę na karku i dobrze robi wyjeżdżając do Włoch, bo nagranie płyty będzie tam tańsze. Nie ukrywają też tego muzycy pracujący z Rabczewską.
To nie głupi pomysł. Na zachodzie nagrywanie płyt jest o połowę tańsze. Wszyscy teraz jeżdżą tam nagrywać. Nie sądzę jednak, żeby to miało oznaczać, że Doda nam wyfrunie, w końcu Tatiana Okupnik nagrywała w USA, ale wróciła. To normalne i nie widzę w tym nic niezwykłego - mówi jeden z muzyków współpracujących z Rabczewską.
Czyżby Doda rzeczywiście wyjeżdzała do Włoch dlatego, że nagranie płyty jest tam tańsze niż w Polsce? Czyżby pogłoski o tym, że gwiazda wyjeżdza zagranicę, bo jest w Polsce niedoceniana były nieprawdziwe? Sami nie wiemy co o tym myśleć.
Jedno jest pewne Doda na wyjeżdzie do Włoch i nagraniu tam płyty zaoszczędzi! A może przy okazji zrobi też tam karierę?!