Od kilku dni Gosia Andrzejewicz jest poza zasięgiem. Młoda piosenkarka wyjechała na początku stycznia na dwutygodniowy urlop w Alpy. Tam chce nabrać sił i odpocząć po bardzo intensywnej pracy i przede wszystkim oddać się wielkiej pasji, jaką jest narciarstwo.
Andrzejwicz zdecydowanie woli narty od łyżew i raczej nic tego nie zmieni. Swoją wielką miłość do tego sportu odkryła jeszcze w dzieciństwie.
Manager Gosi twierdzi, że młoda wokalistka choćby z tego powodu nie przyjęłaby propozycji udziału w "Gwiazdy Tańczą na Lodzie". Rozumiemy pasję Gosi. Może w takim razie skoro Gosia nie lubi jeździć na łyżwach, a tańczyć jak wiadomo lubi, wystąpi w "Tańcu z gwiazdami"?