Jak zawsze porywający układ taneczny obnażył pewną część garderoby Ewy Szabatin .
Uwagę publiczności podczas jej występu przykuł wystający spod majtek klin od rajstop. W efekcie zamiast zachwytu nad perfekcyjnie wykonanym tańcem, publiczność poczuła zniesmaczenie. A wystarczyło kupić nieco droższe rajstopy, które nie mają klina - pisze "Fakt".
Ach, co byśmy zrobili bez tych dobrych rad...