W "The Eurovision Dance Contest" weźmie udział 16 par - w połowie zawodowych i w połowie mieszanych (zawodowi plus amatorzy). Konkurs składa się z 2 rund. W I rundzie Cichopek i Hakiel zatańczą cha-chę, natomiast II runda to "freestyle" złożony z rumby i samby. Nasza para trafiła do grupy C, w której będzie rywalizowała z Irlandią, Danią i Hiszpanią.
Pomysłodawcą całej imprezy jest telewizja BBC, która będzie transmitować koncert na żywo. My zobaczymy taneczną Eurowizję w telewizyjnej Dwójce.
Kasia Cichopek cieszy się na udział w tym wielkim show, bo będzie mogła doświadczyć czegoś nowego i zobaczyć jak robi się od kuchni takie zagraniczne imprezy.
Tak naprawdę nie wiemy czego możemy się spodziewać. Pewne jest tylko jedno - będzie to wspaniała przygoda. Natomiast poziom i umiejętności taneczne par wysokie. Czeka nas zupełnie innego rodzaju kontakt z publicznością, ponieważ nikt nas w Europie nie zna. Jestem też ciekawa, jak wygląda produkcja tak wielkich programów przygotowywanych przez BBC.
Kasi i Marcinowi w Londynie towarzyszyć będzie sztab stylistów, choreografów oraz ekspertów muzycznych. Mają oni sprawić żeby Cichopek i Hakiel mogli nas godnie zaprezentować. Wszystko ma być dopięte na ostatni guzik już w Polsce, bo na miejscu niczego nie można zmieniać. Kasia wyjaśnia - dlaczego.
Wszystko po to, żeby nie podpatrywać konkurencji, nie kopiować figur, kostiumów.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki.