Hope Schwing, to 24-letnia gwiazda TikToka z Los Angeles w Kalifornii. Jej kanał na tym portalu obserwuje już ponad dziewięć milionów użytkowników. Wydawać by się więc mogło, że nie może narzekać na brak popularności. W jednym z ostatnich nagrań zdradziła jednak, że wcale nie jest tak kolorowo. Influencerka narzeka bowiem na brak powodzenia w miłości, pozostając singielką już od dłuższego czasu. Winą za ten stan rzeczy obarczyła siebie samą, a dokładniej swój wygląd.
Tiktokerka już od jakiegoś czasu publikuje na swoim profilu materiały, w których wspomina, że chciałaby w końcu odnaleźć szczęście u boku wymarzonego partnera. Przyznała, że nigdy nie była w poważnym związku, co bardzo ją martwi. Po długich dniach, a może i nawet tygodniach rozmyślań na temat tego, co może być przyczyną tego problemu, w końcu ją olśniło. W jednym z filmów zdradziła, dlaczego jej zdaniem mężczyźni są nią zainteresowani.
Bycie niesamowicie se*sownym to przekleństwo - oznajmiła 24-latka.
Później kontynuowała swoje rozmyślania, aby ostatecznie dojść do tego samego wniosku. Jej zdaniem, jedynym powodem braku szczęścia w miłości, jest właśnie to, że jest zbyt atrakcyjna. Mężczyźni mają się przez to jej bać lub się zawstydzać. "Nikt nie mówi o tym, jak ciężko jest być aż tak bardzo piękną, że nie możesz przez to mieć chłopaka. Wszyscy mężczyźni się wtedy ciebie boją i czują się onieśmieleni" - napisała w komentarzu pod filmem.
Chociaż to dramatyczne nagranie Hope Schwing miało raczej charakter ironiczny, to szybko rozniosło się po internecie, zdobywając po drodze mnóstwo komentarzy. Wielu użytkowników zgadzało się z tym, co mówiła 24-latka, dodając, że czują dokładnie tak samo. "To prawda", "Dokładnie, mam tak samo", "Sama zrozumiałam to jakiś czas temu i nadal tak uważam. To jest słabe" - pisali. Zdarzali się i tacy, którzy nie wyłapali żartu w nagraniu i zaczęli krytykować dziewczynę. "Wcale nie jesteś taka ładna" - czytamy w jednym ze wpisów. ZOBACZ TEŻ: Pobrała tysiące ze świadczeń socjalnych. Wszystko wyda na prezenty. Tak się tłumaczy