W Inowrocławiu w województwie kujawsko-pomorskim 19 października znaleziono zmasakrowane ciało nastolatki. Jak się okazało, to 13-letnia Nadia, która w niedzielę 16 października około godziny 12:30 wyszła z domu. Rodzicom powiedziała, że wróci za godzinę, jednak urwał się z nią kontakt. W sprawie zatrzymano 18-latka, który 20 października był przesłuchiwany do późnych godzin wieczornych. Podejrzany przyznał się do winy i usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Szef zakładu pogrzebowego opowiadał, jak Marilyn Monroe wyglądała po śmierci. Szokujące fakty
Sprawa morderstwa Nadii z Inowrocławia szybko nabrała rozgłosu. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy Agnieszka Adamska-Okońska poinformowała, że podczas oględzin na ciele 13-latki znaleziono liczne rany kłute, zlokalizowane głównie na szyi i tułowiu. Według informacji przekazanych przez biegłego medycyny sądowej wynika, że przyczyną zgonu było wykrwawienie.
Policja zatrzymała w sprawie podejrzanego. Mikołaj J. przyznał się do winy. 18-latek usłyszał zarzut z art. 148 par. pkt 1 zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Robert Szelągowski z Prokuratury Rejonowej w Inowrocławiu przekazał, że morderca złożył szczegółowe wyjaśnienia. Śledczy nie ujawniają dokładnych okoliczności śmierci Nadii. Wiadomo jednak, że nastolatka znała swojego zabójcę.
W dniu wczorajszym prokurator przedstawił 18-latkowi zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna założył wyjaśnienia i przyznał się do winy. Na tym etapie śledztwa nie ujawniamy szczegółów zeznania, w tym motywów działania sprawcy. Wiadomo jednak, że 13-latka i 18-latek wcześniej się znali - powiedział w rozmowie z Polsat News prokurator Robert Szelągowski.
Sąd Rejonowy w Inowrocławiu przychylił się do wniosku Prokuratury o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu wobec 18-latka.
Morderstwo nastolatki wstrząsnęło opinią publiczną. Ojciec zamordowanej Nadii opublikował oświadczenie w mediach społecznościowych.
Mój świat runął. Przepełniony bólem, cierpieniem i żalem informuję że moja najukochańsza córka Nadia nie żyje. Bardzo proszę o uszanowanie naszego spokoju w tym trudnym dla nas czasie - napisał w mediach społecznościowych ojciec Nadii.
Rodzinie i bliskim składamy najszczersze wyrazy współczucia.