• Link został skopiowany

"Królowe życia". Dagmara Kaźmierska żałuje zaproszenia kamer do domu. "K*rwa, co ja zrobiłam"

Dagmara Kaźmierska do dziś żałuje, że zdecydowała się zaprosić telewizję do domu. Pod jej oknem wciąż gromadzą się ludzie.
Dagmara Kaźmierska
kapif

Poniższy tekst powstał przed szczegółowymi ustaleniami o przestępczej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej, o których przeczytacie pod tym linkiem. Tę informację zamieszczamy pod każdym artykułem o Dagmarze Kaźmierskiej w całej Gazeta.pl.

Dagmara Kaźmierska zdobyła rozpoznawalność dzięki udziałowi w kultowym programie TTV "Królowe życia". Stacja z uwagi na liczne skargi skierowane do KRRiT musiała zrezygnować z kolejnych sezonów show. Mimo to celebryci starają się utrzymać w życiu publicznym za pośrednictwem innych formatów i mediów społecznościowych. Ostatnio uczestniczka zdobyła się na szczere wyznanie.

Zobacz wideo Dagmara Kaźmierska zdradza, co sobie poprawia. „Nie ukrywam, myślę o."

Dagmara Kaźmierska o najgorszej decyzji w życiu

Dagmara Kaźmierska chętnie prowadzi transmisje na żywo oraz udziela się na TikToku i Instagramie. Ostatnio na jednym z profili wyznała, że w jej życiu jest pewna decyzja, której bardzo żałuje. Biorąc udział w "Królowych życia" chciała być na tyle autentyczna, że zaprosiła telewizję do własnego domu. Wszystko dlatego, że ludzie szybko odkryliby, że miejsce, z którego dzieli się codziennością nie jest jej domem i mogliby ją uznać za kłamcę.

Najgorszą decyzją w moim życiu, naprawdę, było pokazanie w "Królowych życia", gdzie ja mieszkam. No ale ten program pokazuje po prostu moje prywatne życie, tak? - wyznała Dagmara Kaźmierska na TikToku.

Po długich namysłach Dagmara Kaźmierska zaprosiła ekipę telewizyjną do Kłodzka i szybko odczuła skutki tej decyzji. Pod jej domem zaczęli się zbierać ludzie, co bardzo stresowała ją i psa. 

Nigdy nie wiedziałam, jakie to konsekwencje ze sobą pociągnie. Ja mam ludzi pod domem. Oni się nie patrzą na nic. Oni stoją, czy ja chcę, czy nie chcę. Mój pies skacze, ja się denerwuję, on do nich lata, ja się spieszę. K*rwa, oni stoją i nie idą. [...] Ja nieraz płaczę i myślę, co ja, k*rwa zrobiłam - skwitowała Kaźmierska.

Dagmara Kaźmierska w 2010 roku została skazana na 14 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd wydał prawomocny wyrok za sutenerstwo w latach 2005-2009.

Więcej o: