Więcej ciekawych newsów z życia gwiazd i celebrytów na stronie głównej Gazeta.pl
Izabela Małysz od jesieni 2021 roku, a więc od czasu, kiedy wzięła udział w 12. edycji "Tańca z Gwiazdami", cieszy się dużą popularnością. Żonę byłego skoczka obserwuje na Instagramie ponad 37 tysięcy osób. Celebrytka unika w mediach społecznościowych postów sponsorowanych. Pokazuje za to, jak wygląda jej codzienność oraz fotografie, na których pozuje z bliskimi. Teraz mogła zaintrygować fanów informacją o tym, że chciałaby już zostać babcią.
Ci, którzy znają z tradycji ustnych przesądy, wiedzą, że bociany są symbolem płodności. Pokolenie naszych babć mówiło, że bocian na podwórku to zwiastun, że w rodzinie pojawi się dziecko. Dzisiaj nikt już w przesądy nie wierzy (a przynajmniej mamy nadzieję, że tak jest), ale ludowe powiedzenia pozostały w świadomości młodszych pokoleń. Nic więc dziwnego, że kiedy Izabela Małysz zobaczyła na terenie swojej posiadłości stado bocianów, szybko skojarzyła je z marzeniem o wnuku. Na InstaStories pokazała urocze zdjęcie, na którym widać dostojne ptaki.
Nie... spokojnie. Bociany nie zwiastują jeszcze, że będę babcią - śmiała się.
A później dodała:
A szkoda.
Jak widać, Izabela Małysz czeka na kolejnego potomka rodu Małyszów. Przypomnijmy, że jej córka Karolina wyszła za mąż we wrześniu 2021 roku. Jej wybrankiem jest Kamil Czyż, z którym już przed ślubem była w ośmioletnim związku. Córka skoczka po ceremonii przyjęła dwuczłonowe nazwisko. Czy niebawem planuje zostać mamą? Nic w tym temacie nie wiadomo, bo Karolina nie dzieli się publicznie takimi informacjami.