• Link został skopiowany

Cezary Pazura pocałował klamkę. Edyta Pazura się wściekła. "Jesteś nawalony"

Edyta i Cezary Pazurowie od lat tworzą bardzo zgrany duet w życiu prywatnym. Niedawno aktor podzielił się z fanami śmieszną historią, kiedy żona nie chciała go wpuścić do domu. Powód? Niby prozaiczny, ale mężczyzna zaszedł wtedy kobiecie za skórę.
Cezary Pazura, Edyta Pazura
KAPiF.pl

Więcej aktualnych informacji na temat związków gwiazd znajdziesz na stronie Gazeta.pl

Cezary i Edyta Pazurowie chętnie dzielą się w mediach społecznościowych urywkami swojego życia. Nie wszyscy od początku wierzyli, że ich małżeństwo przetrwa, ale oni zadali kłam bolesnym plotkom i pokazali, że mimo 26-letniej różnicy wieku, można stworzyć dobrą relację. Aktor często mówił, że z pozoru łagodna i delikatna żona potrafi pokazać pazury. Dowodem na to miała być zabawna sytuacja sprzed lat, o której opowiedział internautom. 

Zobacz wideo Edyta Pazura chwali się domem na Mazurach. Przepiękne widoki!

Cezary Pazura rozgniewał Edytę Pazurę. Kara była surowa

Mówią, że "cicha woda brzegi rwie" i chyba coś w tym jest. Aktor przekonał się o tym na własnej skórze. Ostatnio dodany film na YouTube zaczął od opowieści o charakterze żony, Edyty Pazury:

Jak podpadniesz Edytce, to potrafi swoim milczeniem, spojrzeniem i sposobem bycia tak uprzykrzyć ci życie, że normalny, zdrowy człowiek, a ja nie jestem chyba zdrowy, jednak - to by pierdyknął drzwiami i nie wrócił. A ja wracam, a nawet nie wychodzę, bo jak wyjdę, to już nie wrócę, bo będą drzwi zamknięte i zamek zmieniony - rozpoczął w żartobliwym tonie aktor.

Później wrócił pamięcią do sytuacji sprzed lat, kiedy wrócił do domu lekko podchmielony po spotkaniu z kolegą.

Umówiłem się kiedyś z kolegą na cygaro, w czasach, kiedy kolega i ja mieliśmy czas. (...) Myśmy te cygara przepijali, oczywiście, wodami ognistymi. I to tak zaczęło działać, że jak wróciłem do domu - a my mieszkaliśmy wtedy na osiedlu strzeżonym, w mieszkaniu - no i trzeba było nacisnąć kod, a to było w nocy, klucza nie miałem, więc pomyślałem, że nacisnę kod i wejdę. I wtedy chyba coś mi się w mózgu zmieniło, chyba cyferki - powiedział.

Pazura postanowił zadzwonić do domu dzwonkiem, choć już na wstępie wiedział, że to nie najlepszy pomysł. Edyta Pazura nie była zadowolona ze stanu męża i mocno zareagowała.

Jesteś nawalony, nie zmienili kodu, jest ten sam, męcz się!

Znienacka pojawił się ochroniarz, który pomógł mężczyźnie dostać się do domu. 

Na szczęście, szedł ochroniarz i ja mówię: panie, otwórz pan furtkę! Otworzył mi i mnie wpuścił. Słuchajcie, to było straszne, mi się myliły cyferki, a jest ich raptem dziewięć i zero.

Trzeba przyznać, że Edyta Pazura zdobyła się na odważną reakcję. Co myślicie o przytoczonej przez aktora anegdocie?

Więcej o: