Friz jest obecnie najbardziej rozpoznawalnym twórcom polskiego internetu. Na YouTubie zgromadził już grono 4,5 miliona subskrybentów, a jego Instagrama śledzą trzy miliony wiernych fanów. Swoją działalność rozpoczął od publikowania filmów z jazdy na rolkach, challengy, a następnie rozpoczął się drobny kryzys. Karol Wiśniewski był bliski porzucenia pasji.
Swoją działalność rozpoczął kiedy otrzymał pierwszy aparat. Publikował filmiki, na których wykonywał skomplikowane figury na rolkach. Friz podzielił się z fanami szokującą informacją na Twitterze. Okazuje się, że chciał zakończyć swoją działalność w 2016 roku. Był już tego w 80% pewny. Karol Wiśniewski od zawsze interesował się chemią i uwielbiał wykonywać różne eksperymenty. Sądził, że niebawem wybierze się na studia chemiczne i zacznie działać właśnie w tym kierunku.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
W czerwcu 2016 roku bylem na 80 proc. pewny, że rzucę YouTube i pójdę na studia chemiczne, to był chyba jedyny moment w życiu, kiedy chciałem rzeczywiście od tego odejść. A w lipcu pojawiło się Pokemon Go - pisał Friz na Twitterze.
W czerwcu 2016 ukazała się gra, która podbiła cały świat. Młodzież wychodziła z domu tylko po to, aby zbierać pokemony w nowej aplikacji - Pokemon Go. Wtedy Karol Wiśniewski poznał swojego wieloletniego przyjaciela - Trombe. Zaczęli nagrywać wspólne filmy z wyjść. Gdyby nie te wydarzenia, prawdopodobnie nie byliby dziś znani na całą Polskę.
Tromba i Friz okazali się być świetnym duetem. Fani ich pokochali, a na mediach społecznościowych zbierali coraz więcej obserwatorów. Wkrótce dołączył do nich Wujek Łuki i tak stopniowo powstawała Ekipa Friza. Obecnie są grupą najpopularniejszych youtuberów w Polsce, a ich twórczość śledzą miliony.