Hanna Lis wielokrotnie wspominała, że jest ogromną miłośniczką zwierząt. Na jej profilach w mediach społecznościowych nie brakuje zdjęć i filmów pupili. Posty cieszą się dużym zainteresowaniem i zawsze wywołują ogromną ekscytację ze strony fanów. Lis od wielu lat wspiera adopcje i kocha wszystkie zwierzęta. Ostatnio podzieliła się smutną informacją. Jeden z jej przyjaciół odszedł.
Zmarł wieloletni przyjaciel Hanny Lis
Hanna Lis podzieliła się ze swoimi fanami smutną informacją. Zmarł jej czworonożny przyjaciel. Denver był w jej rodzinie od 18 lat. Dziennikarka dobrze wspomina kota, przynosił do życia wiele pozytywnych emocji. Lis uważa, że zwierzęta są niezwykle empatyczne i wrażliwe. Jak pisze, dom bez niego jest pusty.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Denver 17/10/2003-7/10/2021. Gdyby ludzie mieli taką wrażliwość, tak wielkie serca, tyle empatii, ile mają. Zwierzęta, świat byłby na pewno lepszym miejscem. Był z nami 18 lat. Przede wszystkim ze swoją człowieczą Mamą, najlepszą na świecie, Julką. Dziękujemy Ci Denciu za każdą, bezcenną chwilę. Człowiek w pustym mieszkaniu - pisze na swoim Instagramie.
Hanna Lis jest bardzo zżyta ze swoimi zwierzakami
Dziennikarka jest niezwykle zżyta ze swoimi pupilami. Gdy w trakcie przeprowadzi do Warszawy zaginęły jej dwa koty, Hanna Lis dołożyła wszelkich starań, aby zwierzaki wróciły do domu. Poruszyła cały internet. Apelowała do internautów, aby pomogli jej w poszukiwaniach. Ostatecznie Felek i Toyota ponownie zamieszkali z dziennikarką.
