Saszan pokazuje maila i ostrzega: Kolejny scam i przynęta dla influencerów

Saszan pokazała na InstaStory jaką ostatnio otrzymała ofertę współpracy. Okazuje się, że nie była to pierwsza taka propozycja w karierze młodej wokalistki.

W ostatnim czasie coraz częściej mówi się o reklamowaniu przez influencerów tak zwanych scamów, czyli produktów będących oszustwami. Problem ten został nagłośniony przez youtuberów, którzy postanowili bliżej się temu przyjrzeć. Filmy nagrane między innymi przez Sylwestra Wardęgę spowodowały, że internetowi twórcy zaczęli przepraszać za swoje zachowanie. Okazuje się, że nagłośnienie nieuczciwych praktyk spowodowało również to, że niektóre gwiazdy zaczęły publicznie pokazywać, jak wyglądają maile, które otrzymują od firm proponujących im współprace.

Zobacz wideo Wardęga oskarża Wersow o próby tuszowania dowodów w sprawie plagiatu

Saszan pokazała mail z propozycją współpracy

Saszan, a właściwie Roksana Pindor postanowiła podzielić się ze swoimi obserwatorami pewną ciekawostką. Wokalistka udostępniła na InstaStory screen wiadomości, jaką otrzymała od marki zajmującej się sprzedażą kosmetyków. W ramach współpracy piosenkarka miałaby reklamować jeden z ich produktów. Co więcej, dziewczyna przyznała, że tego typu wiadomości otrzymuje regularnie.

Kolejny scam i przynęta dla influencerów. Chyba trzecia tego typu propozycja w ciągu tygodnia - napisała na InstaStory.

Czy Saszan otrzymała propozycję reklamowania scamu? 

Na InstaStory wokalistki możemy również zobaczyć, że produkt, który miałaby reklamować Saszan jest dostępny w znacznie niższej cenie na jednym z internetowych portali. Powstaje pytanie: czy w tym konkretnym przypadku mamy do czynienia ze scamem? 

Warto przypomnieć, że mianem scamu określane są transakcje polegające na tym, że konsument kupuje dany produkt, ale ostatecznie go nie otrzymuje i zostaje oszukany. Firma nie przyjmuje żadnych reklamacji i zwrotów i ostatecznie zamyka się i znika z sieci. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA