Jedni je uwielbiają, inni utożsamiają z kiczem i totalną brakiem stylu. Peruki. Panie uwielbiają je nosić, a przynajmniej raz w życiu mieć z nimi do czynienia. Niektóre decydują się na totalną zmianę i potrafią chodzić w nich bardzo często. Swego czasu taką praktykę obrała Doda, która na eventach pojawiała się m.in. w lawendowej (to ulubiony kolor artystki) ozdobie na głowie.
Przeglądając jednak stare zdjęcia Rabczewskiej, warto zauważyć, że lawendowa ozdoba, to nie jedyna, jaką artystka ma w szafie. Wiele lat temu na "Różach Gali" zaskoczyła wizerunkiem, pozując w "peruce na chłopkę" z agresywnym wycięciem po lewej stronie. I choć takie wizerunkowe zabawy sprawiają, że o danej gwieździe jest głośno, zdecydowanie głośniej krzyczą wtedy naturalne włosy.
Nosimy peruki z różnych powodów - chcemy zaskoczyć i zachwycić, jesteśmy zbyt leniwi, by ciągle stylizować naturalne włosy lub po prostu chcemy je ukryć. Kondycja włosów jest inna w zależności od tego, jak o nie dbamy. Ci, którzy myją je zbyt często, farbują, prostują, mogą szybko doczekać się efektu tzw. siana - włosy są suche, wypadają, z czym największy problem mają blondynki. Peruki z jednej strony są więc korzystnym rozwiązaniem, z drugiej jednak doprowadzają do nadmiernego wytwarzania się sebum, ponieważ jest pod nimi zwyczajnie ciepło. Przegrzewanie skóry głowy jest z kolei jedną z najczęstszych przyczyn pojawiania się łupieżu, z którym ciężko walczyć. Biały pył sypiący się z głowy nie jest niczym przyjemnych i z pewnością doprowadza do dyskomfortu.
Blanka Lipińska to kolejna królowa wizerunkowych metamorfoz. W 2019 roku przybyła na jedną z imprez w platynowej peruce. Efekt nie był powalający, ale o celebrytce było głośno. Cel został więc osiągnięty. Warto jednak dodać, że gwiazda nie powinna decydować się na takie rozwiązania. Jako osoba publiczna często bierze udział w sesjach zdjęciowych, gdzie jej włosy poddawane są różnym zabiegom. Ponadto są traktowane lakierami, pastami i innymi specyfikami, które tylko przyczyniają się do osłabienia ich cebulek, co skutkuje nadmiernym wypadaniem.
Zbliża się lato, więc warto zrezygnować z peruk, zwłaszcza, że włosy i tak będą narażone na podrażnienia promieniami słonecznymi.