Gwiazdy uwielbiają eksperymentować ze swoim wizerunkiem. Dzięki mediom społecznościowym możemy śledzić, na jakie zmiany się decydują. Najczęściej decydują się na wizytę u fryzjera. Przykład z nich biorą później obserwatorki. W ostatnim czasie modę na grzywkę przywróciła Anna Lewandowska. Jednak niektóre gwiazdy decydują się na bardziej spektakularne metamorfozy. Bez wątpienia do takich należy mocne rozjaśnienie włosów. Zobaczcie, które brunetki zdecydowały się zostać blondynką.
Agnieszka Chylińska na początku kariery miała kruczoczarne włosy. Kiedy jednak ułożyła swoje życie rodzinne, spokorniała, zdecydowała się na zmianę. Gwiazda nie tylko schudła, lecz także rozjaśniła włosy. Od tego momentu chętnie bawi się wizerunkiem i co jakiś czas prezentuje nową fryzurę. Aktualnie ma irokeza w kolorze jasnego różu.
Kilka dni temu Adriana Kalska zaskoczyła swoich obserwatorów i pokazała się w bardzo jasnych włosach. Jej zmiana jednak nie spotkała się z ciepłym odbiorem, ponieważ zdaniem fanów najlepiej wygląda w ciemnym kolorze, a blond nie jest dla niej. Oceńcie sami:
Joanna Brodzik weszła do show-biznesu w 1999 roku, kiedy pojawiła się w serialu "Graczykowie". Miała wtedy krótkie, ciemne włosy. Później jednak zdecydowała się na blond, który nosi do tej pory.
Scarlett Johansson uznawana jest za jedną z najpiękniejszych aktorek, a jej nos został uznany przez naukowców za idealny. Gwiazda podkreśla swoją urodę kolorem włosów. Od lat jest wierna jasnym odcieniom, jednak od czasu do czasu przechodzi przemianę na potrzeby kolejnych ról.
Pamiętacie Jennifer Lawrence w ciemnych włosach? Aż trudno uwierzyć, że kiedyś nie była blondynką. Ten kolor idealnie do niej pasuje.
Marta Żmuda Trzebiatowska w połowie lipca 2020 roku pokazała się w nowej fryzurze. Aktorka przez wiele lat miała ciemne włosy, ale z racji grania tytułowej "Blondynki" musiała zmienić kolor. Jednak nie czuła się w nim najlepiej, ponieważ wróciła do dawnego wizerunku.
Jak oceniacie te metamorfozy?