Druga edycja programu "Love Island. Wyspa miłości" dobiegła końca. W wielkim finale o głosy telewidzów walczyły trzy pary: Ola i Rafał, Igor i Magda oraz Julia i Dominik - to właśnie oni zgarnęli główną nagrodę, jaką jest 100 tysięcy złotych i miłość.
CZYTAJ TEŻ: "Love Island". Finał na za nami. Wiemy, która para zwyciężyła. Wybrali miłość czy sto tysięcy?
Po kilku tygodniach spędzonych na wyspie miłości, uczestnicy wrócili do Polski. Na lotnisku w Warszawie czekała ich miła niespodzianka od fanów. Wyspiarki dostały piękne bukiety kwiatów od widzów reality show. Ola wychodziła z budynku z wiązanką zielonych santini, Julia zaś dostała aż dwa bukiety, które były kompozycjami składającymi się z różnych kwiatów we wszystkich kolorach. Z pustymi rękoma z lotniska wyszła jedynie Magda. Być może żadnemu z jej fanów nie udało się dotrzeć na czas, by wręczyć jej prezent.
ZOBACZ TEŻ: "Love Island". Oliwia zamieściła pierwszy wpis po odpadnięciu z programu. Fani żądają przeprosin dla Magdy
Zdaje się, że dopiero po wyjściu z lotniska do uczestników dotarło, że to już naprawdę koniec ich wspólnej przygody. Podczas pożegnania nie brakowało czułych gestów. Wyspiarze tulili się do siebie, całowali przez maseczki, a nawet zrobili "grupowego misia".
Pożegnanie na lotnisku to też jedna z niewielu dotychczas okazji, by zobaczyć uczestników w ubraniu. Do tej pory mogliśmy podziwiać ich wysportowane sylwetki głównie w strojach kąpielowych.
Zobaczcie zdjęcia w naszej galerii. Będziecie za nimi tęsknić?