Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" to drugie małżeństwo (po Krzysztofie i Paulinie), które przetrwało. Od razu poczuli, że chcą być razem, a ich uczucie kwitło na oczach widzów, którzy do tej pory piszą, że ich uwielbiają. Jednak niedawno Anita przeraziła fanów.
Tancerka dodała na Instagramie zdjęcie, na którym zaprezentowała nową fryzurę. Odświeżyła kolor włosów i nieznacznie je podcięła. Zdecydowała się też na delikatną grzywkę. Jednak to nie to zainteresowało jej fanów. Ci zwrócili uwagę na jej rękę i dostrzegli brak obrączki.
Nie widać u ciebie obrączki na palcu. Jakieś zmiany zaszły?
Obrączki nie widzę? Pozdrawiam - zauważyło kilku użytkowników Instagrama.
Zapytali się także wprost, czy dalej są z Adrianem, gdyż słyszeli plotki, że się rozstali.
A wy jesteście jeszcze razem, bo już takie ploty ludzie sieją? - padło pytanie.
Jakie? Z chęcią posłucham - odpisał Adrian.
Małżonkowie uspokoili swoich fanów. Anita wytłumaczyła, dlaczego nie widać na jej palcu obrączki:
Dziewczyny, to nie ta ręka. Nie jestem wdową i noszę na prawej ręce, a zdjęcie to odbicie lustrzane - wytłumaczyła powód.
Co Ty gadasz! Pokaż obrączkę! Gdzie ją zostawiłaś, przyznaj się - zażartował jej mąż.
Po tych komentarzach wielu ich sympatyków odetchnęło z ulgą i ponownie zapewnili ich, że dalej są ich ulubioną parą i do tej pory im kibicują. Kobieta, która napisała komentarz o braku obrączki, przeprosiła za zamieszanie. Anita zapewniła ją, że się nie gniewa, a w pytaniach nie ma nic złego:
Plotki zawsze były, są i będą, a ja się nie denerwuję - napisała.
Też są waszą ulubioną parą?
AW