Anna Lewandowska na Instagramie pochwaliła się, z kim się przyjaźni. Opublikowała zdjęcie, na którym pozuje z Martyną Wojciechowską. To zaskakująca informacja, bo do tej pory nikt nie mówił o ich bliskiej znajomości.
Lewandowska przyznała, że Wojciechowska jest dla niej inspiracją.
Pytacie mnie często, kim się inspiruję. Są to osoby zarówno ze świata sportu, nauki, jak i podróży. Jedną z nich jest Martyna. Kiedyś, będąc młodsza, zawsze chciałam Ją spotkać. Dzisiaj widujemy się co jakiś czas choćby na kawie i rozmawiamy jak dwie mamy, kobiety, motywatorki.
Wojciechowska na swoim profilu zamieściła bardzo podobne zdjęcie.
Duża dawka motywacji do treningu, zdrowego odżywiania siebie... i naszych Dzieci! Dziękuję Annie Lewandowskiej za wspólne śniadanie, które przedłużyło się prawie do lunchu - napisała Wojciechowska.
Co połączyło obie panie? Przede wszystkim macierzyństwo. Lewandowska przyznała, że spędzają bardzo dużo czasu na rozmowach.
I wiecie, o czym? O tym, jak to być mamą, tą zmęczoną, niewyspaną, ale też aktywną zawodowo i niezależną, tą mamą, która podąża z pełną miłością za potrzebami swojego dziecka, tą mamą, która się uśmiecha, nawet jak jest jej trudno, tą, która chce być najlepszym przykładem dla swojego dziecka, jak i dla innych. Mamą być dobrze jest!
Fani są zachwyceni! Nie od dziś wiadomo, że zarówno Lewandowska, jak i Wojciechowska cieszą się dużym uznaniem internautów. Pod zdjęciami pojawiło się mnóstwo komentarzy.
Uwielbiam obie panie, fajne są takie spotkania z koleżankami, kiedy możemy dzielić się swoimi przeżyciami i inspirować. Obie pełne pasji i niesamowicie pozytywnej energii .
A może wspólny projekt? Serdeczności dla obu pań .
No własnie, a może Lewandowską i Wojciechowską połączą teraz jakieś zawodowe plany? Co to mogłoby być?
PC